|
GOTHIC WEB SITE Forum o grach z serii Gothic
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cro
Generał armii
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 3371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:13, 16 Paź 2010 Temat postu: Ucieczka z Wielkiego Lasu |
|
|
"Ucieczka z Wielkiego Lasu" Prolog
Jest rok 1409. Kraina Wesnoth, a dokładnie znajdujemy się w Wielkim Lesie.
Mieszka tu rasa elfów, która istnieje od wielu wieków. Słyną oni głównie z tego że są świetnymi łucznikami, ale również z tego że często nie dotrzymują słowa.
Jeden z elfów Kalenz, syn wielkiego władcy Herbiata II, właśnie przechodził trening rycerski.
Kalenz był chłopakiem niskiego wzrostu. Miał lat siedemnaście i cztery miesiące. Wyróżniał się z tym że miał białe włosy spięte w kitek. Oczy jego były szare.
Chłopak był lekko umięśniony, a ciało jego był mocno owłosione.
Jego trenerem był wuj Defador, wielki druid elfów. Wchodził on w skład elifckiej rady, do której należały trzy osoby: Defador, Herbiat II oraz rusałka Marta.
Dzisiejszy dzień dla elfów był bardzo wesoły, ponieważ organizowano festyn na powitanie wiosny w lasach. Las wyglądał wtedy bardzo pięknie, wszystko kwitnęło, no i las był bogaty w owoce, a elfowie słynęli z kompotów.
Kalenz akurat ćwiczył strzelanie z łuku z Defadorem, gdy nagle przybiegł do nich elfcki zwiadowca.
- P... pa... panie! - mówił, jednocześnie szybko oddychając elf.
- Mów powoli zwiadowco. - odparł Defador. - Co się stało?
Zwiadowca wziął głęboki oddech i zaczął mówić.
- Panie Defador, orkowie nadchodzą - ogromna armia! Nie mamy szans, ich jest chyba miliony!
- Dobrze, że szybko przybiegłeś zwiadowco. - odparł Defador. - Weź tego wierzchowca i jak najszybciej jedź do Herbiata, musimy ustalić co robimy...
- Tak jest! - zwiadowca szybko wsiadł na konia i ruszył od razu z kopyta.
- A my co robimy? - spytał Kalenz Defadora.
- Udajmy się do wioski, trzeba wszystko przemyśleć... chociaż dużo czasu nie mamy!
CDN
Moje zdanie: Prolog może nie jest wspaniały i jest w nim zero akcji. Ale od pierwszego rozdziału biorę się do roboty, a i części nie będą powstawały tak szybko (nie wiem czy w ogóle będę powstawały jak się wam nie spodoba)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gothard
Generał armii
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: wiem, że to czytasz? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:45, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
No zero akcji, dla mnie wszystko wpychane na odpierdziel żeby było i tyle. Po za tym chyba, żeś błąd walnął bo pisze się "spięte w kitkę" a nie "w kitek".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kelin
Uczeń miecza
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:07, 16 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Za dużo tego "było"*.
Cro napisał: | Jest rok 1409. Kraina Wesnoth, a dokładnie znajdujemy się w Wielkim Lesie.
Mieszka tu rasa elfów, która istnieje od wielu wieków. Słyną oni głównie z tego że są świetnymi łucznikami, ale również z tego że często nie dotrzymują słowa.
Jeden z elfów Kalenz, syn wielkiego władcy Herbiata II, właśnie przechodził trening rycerski.
Kalenz był chłopakiem niskiego wzrostu. Miał lat siedemnaście i cztery miesiące. Wyróżniał się z tym że miał białe włosy spięte w kitek. Oczy jego były szare. |
Wybacz, że taki duży cytat, ale obrazuje on zmianę w czasie z teraźniejszego na przeszły.
Fabuła zapowiada się dość ciekawie. Pisz, a zobaczymy co dalej z tego wszystkiego wyjdzie.
*Mam na myśli powtórzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
**Diego**
Czeladnik
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:59, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie to nudziło , miałem nadzieję na trochę akcji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nardia....!!
Uczeń miecza
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:23, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
**Diego** napisał: | Mnie to nudziło , miałem nadzieję na trochę akcji |
Może coś więcej napiszesz??
A jeśli chodzi o moje zdanie to mało akcji, krótkie. No ale w sumie jakbyś wcisnął akcję w takie krótkie opowiadanie to także byłoby źle. Napisz dłuższe opowiadanie, zobacz moje pt. "Nocny Łowca" a i polecam też [opowiadnie] i "Decyzja" są najlepsze, nie za długie jest akcja, ja też najpierw sporo czytałam waszych opowiadań a dopiero póżniej napisałam swoje, które też musiałam poddać korekcie !
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nardia....!! dnia Pon 15:25, 06 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|