GOTHIC WEB SITE

Kelin

Na zamówienie niektórych użytkowników
Ludzie od wieków zadawali sobie pytanie co to jest niebo. Czy to jest to co wszyscy mamy nad głowami? Czy to jest miejsce, do którego idziemy po śmierci? Było wiele rzeczy związanych z niebem, poczynając od mitów na przykład jak Atlas podtrzymuje sklepienie, kończąc na religii, która mówi że niebo to miejsce dla ludzi umarłych.
Lecz wszyscy się mylą. Niebo to jest jedna ze Sfer w jakimś większym, nie-określonym świecie. Tak samo jak piekło. Są różne Sfery, Większe i Mniejsze, Niższe i Wyższe. Niebo należy do wyższych Sfer, a piekło do Niższych. Obie jednak należą do Sfer Większych. Nasza Sfera jest Sferą Mniejszą, nic nie ważną, ale istniejącą.
Sfery w większym świecie zachowują się jak bańki mydlane. Latają i zderzają się ze sobą. Na przykład to zderzenie Sfer, które wywołało wojnę trzech narodów. Niby niewielkie, jedno z wielu, ale ważne. Właśnie wtedy zderzyła się Sfera nieba ze Sferą piekła, w czasie którego powstał nowy naród. Naród pół aniołów-pół demonów.
Zderzenie – zwłaszcza Sfer Większych - zawsze wywołuje wielką falę energii mogącą połączyć nawet dwie różne istoty ze sobą. Najgorsze jest jednak to, że to zderzenie nie trwa kilka sekund bądź minut. Trwa miesiące lub lata, podczas których mieszkańcy Sfer walczą ze sobą. Tak było zawsze i tak zawsze będzie. Nikt tego nie zatrzyma.
Lecz wracając do tego konkretnego zderzenia, trzeba pamiętać, że w obydwu Sferach byli najgorsi wrogowie jacy mogli być. Anioły i demony.
Anioły z mieczami srebrnymi skąpanymi w niebieskiej aurze, wielkimi jak sami właściciele. Przy rękojeści był trójkąt z okiem w środku. Ich zbroje były wytrzymałe, wytrzymalsze nawet niż miecze, które i tak słynęły w Większych Sferach z jakości. Każdy Anioł miał albo białe, albo srebrne włosy, co dawało ich twarzom jeszcze większą piękność. Na plecach każdy z nich nosił dwa upierzone skrzydła.
Demony z kolei były brzydsze. Miały skórę ciemnego odcienia, a włosy czarne. Na plecach nosili czarne skrzydła pokryte samą błonką skóry. Wojowali długimi mieczami z okiem na końcu rękojeści. Oko to miało pionową źrenicę otoczoną z dwóch stron łukami. Miecze były wielkie jak same demony.
Ciemnoskórzy nosili jeszcze czarną zbroję, która dodawała im jeszcze trochę wojowniczości.
Nie tylko wygląd różnił niebiańskich i piekielnych, różniła ich też kultura. W Sferze nieba każdy był równy każdemu, a w Sferze piekła istniało dziewięć kręgów. Czym bliższy krąg pierwszemu tym większy szacunek wśród braci.
Tak więc jak widać zderzenie Sfer mogło wywołać nieoczekiwane skutki. I wywołało. Do naszej Sfery dostał się nowy naród. Nie chciał podbijać terenów. Chciał po prostu się tutaj schronić. Po trzech latach Sfery piekła i nieba rozłączyły się, a w dwadzieścia lat później w naszej Sferze wręcz roiło się od pół demonów-pół aniołów. Na nasze szczęście żaden z nich nie mieszkał na Ziemi. Mieszkali na Marsie.
Podczas zderzenia uciekło też wielu więźniów z nieba i z piekła. Upatrzyli sobie różne planety, lecz już nie w naszej Sferze i tam uciekli. Los tak chciał aby uciekinierzy aniołów i uciekinierzy demonów znaleźli się na tej samej planecie. Nie przeszkadzało to żadnej ze stron. Nie próbowali sobie wchodzić w drogę.
Lecz był taki demon o imieniu Sortis, który zapragnął za żonę anioła. I tak się stało. Ożenił się z Xarillą. Spłodzili syna. Radził sobie w tamtym świecie dobrze, dopóki nie wykryły go anioły. Chcieli ten plugawy, demoniczny pomiot zniszczyć ze wszystkich sił.

Hadriel

Ładnie nie powiem. Rozumiem że to początek do czegoś co teraz będzie? Jeżeli tak to fabularnie jestem ciekaw co się wydarzy.

P.s Jakie będą czasy opowieści?

Kelin

Czasy? Okaże się dopiero później w mojej wyobraźni. Nawet gdybym wiedział, to bym nie powiedział Razz

Nie przed zakończeniem powieści.
Tak, to jest wstęp Very Happy

Prolog (wstęp), Epilog (zakończenie) ;]

Gothard

Nie o to mu chodziło. On wie co to prolog -.-
Napisałeś to tak jakbyś wyrwał fragment opisu jakiegoś świata i nie da się zrozumieć o czym to będzie. O czym dokładnie. Po za tym opisy...mogą być lecz mnie strasznie nużyły. Może przez to, że fabuła jakoś mi się nie podoba...zobaczymy co dalej napiszesz (tutaj masz to wstawić...bo jak nowy temat założysz to spodziewaj się osta za zaśmiecanie forum ;])

Kelin

Aha, sorka Hadriel. Opis świata to był, a jakże. Przecież trzeba wiedzieć gdzie się znajduje miejsce akcji. Fabuła w tym fragmencie? Oj, praktycznie jej nie było. Do niej należy tylko kilka wydarzeń:
-zderzenie Sfer
-nowa rasa
-narodzenie syna Xarilli i Sortisa.

Gothard

Jeśli chcesz zachęcić czytelnika to musisz tchnąć trochę życia w ten świat. Nawet w prolog bo od niego zależy czy ktoś będzie chciał to czytać dalej czy będzie traktował to jak powietrze.