Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vaq
Rycerz
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KrK Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 08:34, 04 Kwi 2009 Temat postu: Lord |
|
|
Lord cz1
Napisałem już dużo opowiadań ale mam nadzieje że to wypali.Ale oceniajcie częściej bo wtedy mam świadomośc że kotoś to czyta.]
To jest średniowiecze w czasach realistycznych ,czyli nie mam magii
Rok 1360 n.e północna Walia Zamek Tritriam królestwo Walii późna jesień.
Wieczorem było ciemno ,padał deszcz i wiał bardzo silny wiatr.
Nagle do gospody pod Złotym Piwem otworzyły się drzwi.
Do gospody wszedł Lord Angar z królestwa Swadii.
Wtedy były różne królestwa:
Swadii
Walii
Veargiów
Nordów
Chantów
Lord Angar to wysoki ciemnoskóry i łysy lord.
Za nim zaś weszedł jego dwudziestoletni giermek Firentis.
Firentis to średniego wzrostu opalony o czarnych krótkich włosach chłopiec.
Siedli obydwaj przy jednym stole.
-Panie, daj nam pan 2 grzane piwa!-Krzyknął do barmana Angar.
-Panie dostarczyliśmy już ten list Lordowi Hansowi.Co teraz mamy zrobic?-Zapytał Firentis swojego pana.
-Nasz król Haralus kazał nam jak najdłużej pomagac królestwu Walii, gdyż to nasz sprzymieżeniec który dzieli granice z naszym wspólnym wrogiem czyli królestwem Vealgiów.-Odpowiedział Angar biorąc duży łyk piwa.
-Więc co robimy rano?-Zapytał ponownie Firentis.
-O świcie wyruszamy do miasta Jelka, gdzie przebywa Król Wlir pan Walii.-Odpowiedział Angar.-On nam zlecie kolejne zadanie.Musieliśmy tutaj zostawic prawie wszystkich ludzi i zostało nam około 30 chłopa.
O świcie Lord i jego giermek roszyli do miasta Jelka.
Jechali na swych koniach ponad 100 km.
-Konie już padają panie.-Powiedział Firentis do Angara.-Muisimy odpocząc.
-Zgoda.-Angar.
Wszyscy zsiadli z koni zjedli coś a niektórzy czytali książkę.
Firentis osłyszał jakieś krzyki.Wstał, odwrócił się.
-Bandyci atakują niewinnych wieśniaków!!Musimy im pomóc!!-Krzyknął Firentis wyciągając swą żelazną tarczę i miecz.
Wszyscy razem z Lordem biegli by pomóc wieśniakom.
Firentis zasłaniając się rozpędzony tarczą, uderzył nią bandyte który ogłuszony padł na ziemię.
Obok niego stanęło 3 bandytów.
Firentis czekał aż któryś podejdzie.
Jeden z nich rzucił się na niego z toporem, Firentis jednak szybko wbił mu miecz w brzuch.
Bandyta padł cały we krwii.
Firentis nie marnując czasu rzucił się na drugiego.
Zamachnął się w lewą stronę i mocno uderzył bandyte w rzebra.
Bandyta też padł martwy.
3 Bandyta i Firentis patrzyli sobie w oczy.
Nagle bandyta krzyknął a z jego buzi wydostało się końcówka zakrwawionego miecza.
Gdy bandyta padł Firentis zobaczył Angara za nim.
-To już wszyscy!-Krzyknął piechur.
-Lordzie tu jest jeden żywy!-Krzyknął sierżant.
Angar chwycił go za szyję.
-Kto was nasłał!?-Zapywał Angar.
-Gówno cie to obchodzi!-Krzyknął bandyta.
Angar drugą ręką chwycił sztylet i zaczął mu odcinac powoli rękę.
-Agghhhhhhhhhhh.Dobra powiem!-Krzyknął bandyta.-To lord Tery z królestwa Veargiów.
Angar puścił go.
-Co teraz panie?-Zapytał Firentis.
-Powiemy królowi Wlirowi o tym że Veargowie wysyłają bandytów na wioski.-Odpowiedział Angar.
-Założe się że karawany też nie mogą byc spokojne.-Firentis.
Ruszyli znów do miasta Jelka.
Po drodze:
-Ty za niedługo już sam zostaniesz rycerzem, i będziesz miał swoją armię.-Powiedział Angar.
-No i trochę się boje.-Odpowiedział Firentis.
-Heh nie ma się czego bac.
Po długich godzinach wreszcie dotarlii do miasta Jelka.
Angar i Firentis weszli do komnat Króla.
-Witajcie, i dziękuje wam za doręczenie listu.-Król Wlir
-Witaj nasz sojuszniku.-Przywitał się Angar.
Po kilku minutach Angar powiedział o bandytach.
-W zimie mamy ważną bitwę do rozegrania.Bitwę pod Ismiralą.-Powiedział Król.-A ty giermku, król Haralus cię wzywa.Masz zostac pasowany na rycerza.
Komętujcie i oceniajcie w skali 1-10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Hadriel
Wojownik
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:52, 04 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Napisane na wysokim poziomie. Ładnie i przejrzyście. A na dodatek nawet mnie rozśmieszył ten Lord Hans. Mi się na początku skojarzyło z Lordem Hagenem .
10/10 Pisz tak dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magda
Obywatel
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:07, 04 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Średnie 7+\10 . Parę błędów gramatycznych i Dialogi jeszcze troszkę drętwe są. A tak po za tym okey.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BladeMaster
Uczeń miecza
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:25, 04 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajne 9/10 parę błędów ale takto jest wszystko ok .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|