GOTHIC WEB SITE

Sapcio · Wysłany: Pią 22:47, 28 Mar 2008 Temat postu:

Poprawiony wiersz o kwiatku:

Coraz częściej piszę,
życiorys kwiatka tu spiszę,
kwiat to drobny,
lekko ozdobny,
cztery ma płatki,
oh ale on gładki,
fioletowy,
czasem jednak matowy,
łodyżkę ma zieloną,
duszę myślami przepełnioną,
fioletowy,
wiosna,
dla kwiatka radosna,
po wiośnie lato,
kwiatek dziękuje za to,
jesień nadchodzi,
smutek przychodzi,
roslina załamana,
tylko na siebie jest zdana,
drzewa goleją,
łzy sie leją,
niewesoło,
zima już około,
kwiatek płacze,
"co ja tu znacze?",
myśli o śmierci,
nic tylko sie wierci,
złych chwil nie lubi,
jeszcze trochę i się w myślach pogubi,
kwiatek już "z nożem w ręku",
przed śmiercia nie ma lęku,
ostatnie spojrzenie w słońce,
czemuż to smutne są końce,
nóz się przesuwa,
wiosna spowrotem zasuwa!,
kwiatek szczęśliwy,
wielbiciel wiosny gorliwy,
nóż odrzuca,
innych tak poucza:
nie miej myśli złych,
dobro przyjdzie po tych,
co zło przetrwają,
i swą duszę zachowają,
po złym jest dobre,
po dobrym jest złe,
pamiętaj o tym se,
bo życie nie jest złe.

Proszę o komentarze, bo wcześniej mało ich było.

A teraz wiersz, który piszę dzięki Thesiorowi. MIałem przebłysk, teraz to tylko opisać i już Very Happy

.

Już nie walczył,
tylko majaczył,
mieczem na oślep ciął,
z ziemi włócznię wziął,
rzucił nią w dal,
z głow wroga wystawał tylko ostry pal,
siły odchodzą,
czemu posiłki nie nadchodzą?
to już południe,
z rana przygotowywał się żmudnie,
miecz i zbroja,
"To osłona moja!",
a teraz krew
nie wystarczy jeden szew,
"Ojczyzno, ja Ciebie bronie!",
"Czy towarzysze też wejdą na konie?",
ból przeszył go nagły,
ręce opadły,
miecz z ciała się wyłania,
pora o Bożą łaskę wołania,
ostatnie wspomnienia,
z rodziną chwile ukojenia,
żona lekko chodziła,
potomka mu zrodziła,
syn wojownikiem miał być,
czy wróg da mu żyć,
walczył dla syna,
walka to już rytyna,
aby syn nie odczuł wojny,
by świat był dla niego chojny,
rękę ku słońcu uniósł,
oczy wzniósł,
"Tak nie może być!"
"Boże, daj żonie i dziecku żyć!"

Proszę o komentarze Smile

.

Cro · Wysłany: Sob 11:27, 29 Mar 2008 Temat postu:

Dla mnie troszkę lepszy ten wierszyk o Fiołku 9+\10 . O Thesiorze troszeczkę gorszy 9-\10 . Ale chętnie przeczytam twoje następne wiersze Wink

.

Sapcio · Wysłany: Sob 14:59, 29 Mar 2008 Temat postu:

Ej, ten wiersz nie jest o Thesiorze Exclamation

. Skąd ta myśl Question

. A i o Fiołku to też lekko dziwne przypuszczenia Razz

.

Thesior · Wysłany: Sob 15:04, 29 Mar 2008 Temat postu:

Sapciowi chodziło ,że ja mu przypomniałem o wierszach i naleciało go natchnienie.

Norbi69 · Wysłany: Sob 18:09, 29 Mar 2008 Temat postu:

Exstra wiersze wszystkie 10/10.

Ost. Niestety prawie ciągle nie uzasadniasz odpowiedzi.

Sapcio

Wczoraj wieczorkiem pisałem wypracowanko na polaka. Skończyłem pisać o jakiejs 0.10 i zacząłem sobie siedzieć i mysleć... no i nadszedł wierszyk Very Happy

. Jak zwykle tępy, ale zawsze coś Razz

.

Ukochał ją
Gdy tylko ujżał ją
Wypełnił nią serce
Nie zapomni w męce
"To będzie moja żona!"
Dla niej nawet skona
Do końca w sercu pozostawi
Ona uśmiechem swym go zbawi
Oczy jej jak diament
Wywołują uczuć zamęt
"Chcę być ojcem jej dzieci"
Czas miłości nie oszpeci
"Tak" odpowie
Od tej pory żoną swą ją zowie
Nie opuści
Do smutku nie dopuści
Sczęścia pełen przy niej
Tej jednej jedynej...

Proszę o komentarze, tylko jakieś mądre a nie jedno zdanie Confused

.

bezimienny

Julian Tuwim "Małomówna matka"

Anielcia miała matkę bardzo małomówną,
Więc gdy kiedyś spytała z minką zatroskaną:
"Powiedz, droga mamusiu, co to jest guano?"
Mama odrzekła: "Gówno"

CO TO MA BYĆ Question

. Po pierwsze Tuwim takiego czegoś nie napisał(chyba). Po drugie to takim wierszem go obrażasz(jesli to nie jego wiersz). Po trzecie to całosć, omijając "Julian Tuwim" prędzej powinno wylądować w "FUNNY" w kawałach. Bezimienny, popraw się bo naprawdę dziwne rzeczy odwalasz...

Wujek Torlof

Sapcio... Jak mi się spodoba jakaś dziewczyna to jej to wyślę mogę? Na wszelki wypadek zapiszę.. Very Happy

bezimienny

Sapcio, doksztalc sie troche, pochodz do szkoly albo poszukaj na necie to moze nie bedziesz sie osmieszal. Tak, to jest wiersz Tuwima.

Rączka

Sam się nie ośmieszaj, to jest przerobiony wiersz. Gdybym mógł to dałbym ci w pysk za obrażanie jednego z najwybitniejszych, polskich poetów!

Rączka, bez takich "dałbym ci w pysk".

bezimienny

Prosze bardzo, możemy się spotkać i będziesz mial dobra okazje ku temu. Chetnie poskacze na twojej pustej lepetynie.

Rączka

Ale żeś się popisał, normalnie szkoda na ciebie klawiature marnować. Ba, nawet monitor wyłączyłem, żeby oczu nie marnować na twe durne wypociny. Nie będę więcej nic pisał o tobie, zaczekam aż ktoś cię zbanuje.

Nie kłócić się tu!

bezimienny

Skoro miekniesz to mi nie groz.

I nie staram sie popisywac bo szkoda mi marnowac wiecej czasu na odpowiadanie ci.

Lepiej skończ temat.
Zamknij się już chłopie bo od takich rzeczy jak już ,jest gg. Co ty tu masz do powiedzenia jak piszesz jakiś wierszyk nie dośc że nie swój to jeszcze wyzywasz się innymi ,którzy jak na razie znacza dużo więcej od ciebie na tym forum

Saithis

Sapcio od kiedy to piszesz wiersze? Oczywiście daje 10\10.

Legiss

Lipny jakoś mi doszedł do głowy jak se deską jechałem:
BMX to bóg, jazda to nałóg. Bunnyhop to podstawa, grindy to zabawa.

Dziwne bo jechałem deską a BMX mi przyszedł.