|
GOTHIC WEB SITE Forum o grach z serii Gothic
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nemezis
Obywatel
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Montera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:36, 12 Sie 2011 Temat postu: Historia Jacka |
|
|
Witam. Tworzę opowieść pod tytułem: Historia Jacka.
Historia ta toczy sie w świecie gothic ale dodałem kilka miejsc ale o tym puzniej. To opowieść o hłopaku z farmy, imieniem Jack.
Proszę o komentowanie i ocenianie.
Historia Jacka rozdział 1 opowieść:
Jack wstał rano poszedł na pole, by jak co dzień pszynieść matce warzywa na obiad. Poszedł potem do kuchni dał matce warzywa, spróbował wyjść ale usłyszał głos matki.
-Mugłbyś pujść do miasta po nową patelnie? Bo ta jest już stara stara.
-Oczywiście mamo zaraz wrucę z patelnią. Usmiechnoł się do matki i poszedł. Kupił patelnie, ale wstąpił do knajpy na chwile by napić sie wody. Pił właśnie gdy usłyszał pdruznika opowiadającego go legendach, przygodach i walecznych bohaterach. Jack sie zaciekawił usiał koło podruznika i zapytał nieśmiało:
-Skąd pan to wszystko wie?
-Miałem wiele przygód i poznałem wiele ludzi których przygody sie nawet paladynom nie śniły. Odpowiedział dumnie podruznik i zaczoł opowiadać dalej.
Jack zaciekawiony słuchał gdy nagle dzwony zadzwoniły oznaczało to godzine 12.00
-O rany, znowu się spuzniłem miałem wrucić przed 11.00 a już 12.00. Pomyślał Jack i pobiegł czym prędzej na farme.
CDN
Chcecie wiedzieć co będzie dalej?
Czy Jack nadal będzie sie spuzniał?
Czy na obiad będzie zupa warzywna?
Tego dowiecie sie w następnym rozdziale.
Jeżeli chciecie dowiedzieć sie co sie stanie z Jackiem napiście w tym temacie hasło o treści TAK121 jeżeli nie napiście w tym temacie hasło o treści NTRZZZZ2ZZ WYKRYTO BŁĄD W HAŚLE BZZZZZZZZ (zrobiłem tak specialnie żebyście nie mogli głosować na nie BUHAHA).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nemezis dnia Sob 11:42, 13 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Danthe
Adept walki
Dołączył: 17 Kwi 2011
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:15, 12 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
TAK121. Fajna opowieść daję 8/10
A w ogóle, Nemezis czemu nie oceniasz już mojego opowiadania ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemezis
Obywatel
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Montera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:04, 13 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Oceniłem.
Historia Jacka rozdział 2 Myśliwy z kontynentu:
Jack wrócił na farme i od razu jego matka zapytała sie
-Co robiłeś? Czemy sie spuzniłeś? Masz patelnie? Ile razy bedziesz sie jeszcze spuzniał?
-Po pierwsze kupiłem patelnie, po drugie były długie kolejki, po trzecie tak, po czwarte dużo. Powiedział niepewnie Jack i usiadł do stołu.
-Co na obiad? zapytał sie Jack
-Zupa warzywna.
-Super! Po obiedzie Jack poszedł na polowanaie na ścierwojady. po drodze zobaczył mysliwego ktury właśnie zabił cieniostwora.
-Kim jesteś?
-Jestem myśliwym, z kontynentu.
-Super wiele słyszałem o kontynencie.
-Co takiego?
-Że jest tam pieknie, pełno ścierwojadów i myśliwych.
-Dwa ostatnie to tak, a pięknie to tam było przed wojną.
-Ta z orkami?
-Taa. Wytrwałe bydlaki. A ty kim jesteś, myśliwym?
-Tak jagby, poluję na ścierwojady.
-Ja kiedyś też polowałem na ścierwojady. Ale tera poluję głównie na cieniostwory.
-Fajnie.
-No, super ale teraz daj mi pracować bo cieniostwory mi zwieją. Za tym goniłem dwie godziny aż sie zmęczył.
-Ok no to lecę pa.
-Pa mały.
CDN
Zasady głosowania takie jak przedtem.
Bez głosów na tak nie piszę dalej!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nemezis dnia Pią 18:01, 10 Lut 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Danthe
Adept walki
Dołączył: 17 Kwi 2011
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:03, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
TAK121
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yarrin
Wojownik
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z kątowni Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:03, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Fragm. opowiadania napisał: |
-Ok no to lecę pa.
-Pa mały. |
Haha, jak to brzmi .
Dobra, teraz na poważnie. Fabuły nie przemyślałeś, to widać. Niczym gorzej niż przeciętniak zacząłeś pisać opowiadanie jeszcze przed zapisaniem swojego pomysłu i rozbudowaniem go. Kiedy nachodzi cię wena i wymyśliłeś sobie przygody jakiegoś syna farmerki nie powinieneś od razu przystępować do pisania, lecz napisać scenariusz np. w zeszycie. W efekcie tego co uczyniłeś, ciąg fabularny się nie klei i wg. nie wiadomo o co chodzi.
Następna rzecz, to dialogi. Pójdź do biblioteki, wypożycz jakąś ciekawą książkę i przeanalizuj konstrukcję jaką stosuje się do pisania. Szybko zauważysz, że zawodowi pisarze nie opisują akcji tylko poprzez dialogi, lecz stosują także barwne opisy sytuacji.
Co więcej? Ortografia! Nie możesz tak po prostu olać tego, bo takich rzeczy żaden czytelnik nie przeoczy. Pisz w Wordzie lub w przeglądarce internetowej Opera. Te programy same zaznaczają błędy ortograficzne, dzięki czemu nauczysz się pisać poprawnie.
Tylko się nie załamuj . Wszystkiego można się nauczyć .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Valtor
Uczeń miecza
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:14, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
I tak napisał lepiej niż ja swoje pierwsze W tym drugim rozdziale to ja widzę tylko dialogi, żadnego opisania tego myśliwego itp. Dam Ci szansę i masz te swoje "TAK121".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemezis
Obywatel
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Montera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:58, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Yarrin napisał: |
Dobra, teraz na poważnie. Fabuły nie przemyślałeś, to widać. Niczym gorzej niż przeciętniak zacząłeś pisać opowiadanie jeszcze przed zapisaniem swojego pomysłu i rozbudowaniem go. Kiedy nachodzi cię wena i wymyśliłeś sobie przygody jakiegoś syna farmerki nie powinieneś od razu przystępować do pisania, lecz napisać scenariusz np. w zeszycie. W efekcie tego co uczyniłeś, ciąg fabularny się nie klei i wg. nie wiadomo o co chodzi.
Następna rzecz, to dialogi. Pójdź do biblioteki, wypożycz jakąś ciekawą książkę i przeanalizuj konstrukcję jaką stosuje się do pisania. Szybko zauważysz, że zawodowi pisarze nie opisują akcji tylko poprzez dialogi, lecz stosują także barwne opisy sytuacji.
Co więcej? Ortografia! Nie możesz tak po prostu olać tego, bo takich rzeczy żaden czytelnik nie przeoczy. Pisz w Wordzie lub w przeglądarce internetowej Opera. Te programy same zaznaczają błędy ortograficzne, dzięki czemu nauczysz się pisać poprawnie.
Tylko się nie załamuj . Wszystkiego można się nauczyć . |
Po pierwsze: jestem przeciętniakiem, to moja pierwsza opowieść.
Po drugie: dzięki za rady, ale ja piszę właśnie w Operze.
Po trzecie: nie załamuję się.
Jak ktoś chce może kontynuować, ja na razie muszę się trochę poduczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|