GOTHIC WEB SITE

Gothard

Jak jest taki temat to ochrzanić i dać linka Very Happy

Jak w temacie...nasz ukochany Baldurek...i mam parę pytań:
1.Jaką gracie postacią?
2.Jaką drużynę macie?
3.Gdzie aktualnie jesteście?
4.Jakieś śmieszne sytuacje mieliście?

Ja sam sobie odpowiem Very Happy

:
1.Dziki Mag...gdzieś 12-16 lvl i nie zna tylko czaru na ostatni poziom Very Happy

...tylko czasem mam za dużo nauczonych czarów...
2.Ja, Keldorn, Minsc, Jahera, Anomen, Yoshimo (WIEM! Wiem, że zdradzi ale jakiegoś złodzieja trzeba mieć Wink

)
3.Ja...do czarowięzów wszedłem bo save mi się na podmroku (lub jego końcu?) skopał Crying or Very sad

4.Mój mag się w kobiete zamienił xD

Kot

Wiem, że odgrzebuję, ale jakoś wcześniej tego tematu nie znalazłem...
Moja postać:
Wojownik (level 5) - złodziej (do max'a).
Ulubiona ekipa:
Minsc
Aerie
Imoen
Jan Jansen (bo jest śmieszny, a z "umiętnością używania dowolnego przedmiotu", to nawet Carsomirem macha Wink

))
Larsha (driada z moda, przewypasiona postać)
Ponadto, w początkowych etapach gry, często zmieniam jedną osobę (w miejsce Jansena), żeby wykonać max quest'ów (dla Cernd'a, Anomena, Keldorna, Nalii...).
Do Nomadin:
Jest gdzieś do kupienia lub znalezienia (już nie pamiętam gdzie dokładnie) Przeklęty Pas Zmiany Płci, przydał by się Twojemu magowi. Ja zawsze zakładałem go Anomenowi, bo mnie typek wnerwia Very Happy

.

Kael

Przeklęty Pas posiada ogr znajdujący się na południe od Pomocnej Dłoni ( Lwi Trakt się to chyba zowie ) w Baldur's Gate 1. W BG2 nie przypominam sobie bym go znalazł.
1. Co do postaci. To chyba oczywiste Kensai/Mag. Optymalnie 21/22 i robi swoje. Przemiana Tensera i z hmm ponad 300-400 punktów życia naprawdę cholernie ciężko nas zabić.
I druga ulubiona to Zabójca. I peełny plecak mikstur niewidzialności.
2. Koniecznie Jan, ktoś do romansu ( w innym wypadku nuda Razz

) Edwin....hmm i obojętnie kto. Korgan+Mazzy to ciekawe połączenie ( generalnie chodzi o dialogi ).
3. Obecnie jestem w rozdziale 1 w Neverwinter Nights.
4. Śmieszne sytuacje mówisz... Minsc rozmawiający z zarządcą w ... no ta wyspa przed Czarowięzami. Jan przy końcu gry w ToB... i sporo innych ,ale dużo do wymieniania.

Kot

Śmieszne sytuacje z BG2... już na początku, jak Minsc nie chce powiedzieć, gdzie ukrył Boo, "...Bo ciało Minsca jest wielkie i rozległe...", zawsze rozumiem, że Miniaturowego Kosmicznego Olbrzymiego Chomika w... dupie schował Smile

.
A co do Jana, to nie ma bata, jak Minsc'owi chomika kradnie i jak się z nim potem o to kłóci Very Happy

.

Gothard

Pas niepotrzebny. To tylko pewien efekt uboczny przy rzucaniu czarów. Cud, że nie tak często mi się zdarza, chociaż raz, gdy ze Smokiem Cienia walczyłem, to jeden czar ofensywny został i tu nagle...wybuch...

Gothard

Dobra odświerzamy temat ^^ wiecie, że podobno BG2 ma 200 godzin samej fabuly? Very Happy

Diegorn

No cóż. Fabułę to ma długą, ale trochę skopaną. BG1 to było coś. Cholernie fajna fabuła i jeszcze ten Sarevok, taki mroczny. A w BG2 jakiś Irenicus, a później to wojna dzieci Bhaala. Najgorsze to to nie jest, ale dziwne. W BG1 widać taki czysto średniowieczny klimat, a BG2 jakieś kosmiczne.

Diegorn

Sorry za post pod postem, ale chcę jakoś odświeżyć temat o super grze Baldur's Gate.
BG1
1.Ja uwielbiam grać wojem, łowcą albo paladynem. W ostateczności normalnym magiem. A co do rasy, to zawsze elfem albo człowiekiem. Ostatnio sobie takiego wiedźmina stworzyłem i sobie wymyśliłem, że jeden miecz jest srebrny a drugi metalowy na ludzi. Tak jakoś zawsze gram postacią o dobrym albo neutralnym charakterze.
2. Ja. Oczywiście Kivan, Xan, Khalid (bez Jaheiry, bo jej nie lubię), Minsc i Dynaheir. I czasami zamiast kogoś Imoen.
3. Obecnie nie gram.
4. Sytuacji śmiesznych nie miałem.
BG2:
1. Postać zawsze mam z BG1 z całym ekwipunkiem.
2. Ja, Minsc, Anomen, Jan, Keldorn i ta elfka z cyrku ( nie wiem jak się nazywała)
3. Obecnie skończyłem na wyjściu z tego początkowego więzienia.
4. Tu akurat miałem śmieszną sytuację. Jest taki posag, który przywołuje pieska do naszej drużyny. No to go przywołałem na walkę z Finkragiem ( smokiem). Pies zaszczekał i smok spanikował, dzięki czemu łatwo go zabiłem.

A tutaj napszę o tym, co najbardziej lubię, a czego nie.
BG1. Tutaj to chyba wszystko mi się podoba. No może oprócz Lodowego Więzienia. Uwielbiam końcówkę, czyli walkę z Sarevokiem. Bardzo fajna jest Wieża Durlaga. To najlepsza misja razem z oczyszczaniem kopalni w Naskil (Jak to się pisało?) BG1 to najlepsza część sagi. Brakuje jedynie rozmów pomiędzy postaciami jak w BG2.
BG2. Podmrok i Wzgórza Wichrowych Włócznie. To dla mnie najlepsze miejsca. Lubię też Twierdzę Strażnika, a szczególnie ten moment z wojną demonów. Jeszcze udana jest bitwa w mieście elfów. Natomiast nienawidzę Czarnowęzłów i lochów Irenicusa z początku. Najlepszą postacią jest ten kapitan statku, który zawsze nas oszukuje. Spoko facet. Na nazwisko chyba miał Havarian. Szkoda, że nie ma w tej części gry różnych miejsc (lasu, gór i innych) jak w BG1. Nie ma też w BG2 wielu pobocznych misji. Aha. I jeszcze dobry jest smok Finkrag. Bardzo podoba mi się ta postać.
BG2 TB: Tutaj fajna jest obrona Saradush, a reszta jest skopana według mnie. Najbardziej udana jest nasza siedziba, gdzie idziemy do tych korytarzy, które są związane z naszym życiem. No i najlepszy jest Cespenar ( ten chochlik).

Gothard

To teraz ja odświerzam temat xd
Akurat BG2 zauważyłem jest w tym sensie kiepskie bo jakby się przyjżeć to Atkhala jest taka jakaś...arabska to dobre słowo. Miasto to wielkie i ma wiele fajnych questów pobocznych to jednak wygląd miasta mi nie pasuje ale cóż...Atkhala to nie Wrota Baldura...
I akurat do posta wyżej...pisało się Nashkel xd
Ale tak jest zawsze, że jedna część nie ma tego co druga co nie czyni ich grami idealnymi...

Gothard

Następne odwieżenie tematu z paroma ciekawostkami dotyczącymi BG1:
1) W Nashkel na polach uprawnych znajduje się skrytka w której jest perła oraz pancerz ankhega (bardzo dobry na początek). Przy jednym z pól (na lewo) jest samotne drzewko zaraz przy polach. Gdzieś pod nim (taki ciemnozielony teren) będzie bardzo mała skrytka, radze powoli przesuwać myszką. Screena dodam jak tylko będe miał szybkie łącze.
2) Jeśli chce ktoś Khalida z nie chce Jahery (lub na odwrót) jest pewien sposób by się pozbyć tylko jednej osoby, i nie chodzi tutaj o zabijanie. Wystarczy wprowadzić niechcianą postać do pomieszenia, najlepiej takiego którego już nigdy nie odwiedzimy i odłączamy Jahere od drużyny. Musi być sama...bo inaczej razem z Khalidem się ulotni. Jeśli wszystko zostanie wykonane poprawnie Khalid zostanie z nami w drużynie a Jahera zostanie w tym samym pomieszeniu (nie mam co do tego pewności, ale lepiej już tam nie wracać).

I teraz mam pytanie również odnośnie 1 części. Wie ktoś gdzie jest ten kapitan z Nashkel? Dowiedziałem się od jakiegoś Amnijskiego żołnierza o tym i teraz chciałbym go odszukać zanim pójdę do samych kopalnii. Ktoś zna jego położenie?
I jeszcze...ktos wie czy nekromanta może używać identyfikacji? Bo chwilowo mam Xzara do którego mam sentyment a nie będe 100 sztuk złota płacił w każdej świątyni by odkryć jakiś beznadziejny kicz.

Grignus

Hmm Rydhardzie. Kapitan Nashkel jest w lasach między Twierdzą Gnolli , a Nashkel. Jeśli się nie myle. A co do nekromanty. Z tą identyfikacją to też chyba nekro nie może. Ja miałem ten sam problem tyle że miałem Edwina a on też nie mógł mieć Identyfikacji :/

Gothard

A więc...mam pytanie odnośnie drużyny. Chwilowo przedstawia się ona tak"
- Ja (czysty woj)
- Khalid
- Ajantis
- Kivan
- Imoen
- Xan
Po odwiedzeniu Firewine oraz Ulcaster uznałem, że...Ajantis i Xan są słabi więc zacząłem się rozglądać za ich następcami. Za Ajantisa chciałbym wstawić Kaigana który ma aż 20 wytrzymałości jako tankera (Khalid i moja postać jako killerzy wstarczą). Za Xana chciałbym Edwina lecz nie wiem czy gdzieś jeszcze mogę zdobyć zwój kwasowej strzały melfa bo w wysokim żywopłocie nie ma. Też popatrzyłem sobie, że Coran jest najlepszym po Kivanie łucznkiem co mnie zaciekawiło...opłaca się go zamienić z Imoen? (jest to jednocześnie woj i złodziej).

Grignus

Mój skład teraz (kilka minut temu zacząłem od nowa więc nie śmiać się! Po za tym już 2 razy gre przeszedlem Razz

)
-Ja (czysty woj)
Staty:
Siła 18/00 haha męczenie wskazującego palca opłacało sie . teraz moja postać może udźwignąć aż 400 lbs bez modyfikatorów!
Zręczność 18
Kondycja 18
Inteligencja 3
Mądrość 10
Charyzma 10

Rydzie. Zwój kwasowej strzały Melfa jest w tym sklepie gdzie na drugim pietrze sklepowym sa ci 4 źli czarodzieje... w Wrotach Baldura. Co do Corana... Nie wiem ja złodziei nie miałem w drużynie xD więc nie znam sie.

Gothard

Jak się już pochwalić to ja też:
Siła: 18/77
Zręczność: 9
Kondycja: 18 (teraz 71 pż ^^)
Inteligencja: 9
Mądrość: 9
Charyzma: 15 (+2 z płaszczem nimfy)
Duma ekwipunku: Pełna płytówka, zguba pająka (oburak +1 w rezerwie) i buty szybkości. Z pierścieniem od Koverasa (ta, wiem że to Sarevok) mam KP 0 teraz (Kivan mimo, że z samym łukiem i zwykłą płytówką ma, aż -2 przez amulet ochrony i rękawice zręczności.

Chwilowo jestem w jaskini podczas ucieczki z Candlekeep, powaliłem piratów jak zwykle kosztem śmierci Khalida którego znowu się wskrzesi. Jest tylko problem z bazyliszkami bo nie mam żadnego zwoju ani czaru ochrony przed nimi. Próbuje jeszcze na oślep kulami ognia walić - jeśli ktoś ma lepszy sposób byłbym wdzięczny.

I teraz mam ochotę zacząć grać mniejszym zespołem z postaciami kilkuklasowymi. Yeslick, Quayle, Tiax oraz ja jako złodziej/wojownik/mag. Zamierzam też skompletować sobie inny skład grając bardem. A czemu? Bo mam już za duże problemy z tymi bazyliszkami.

EDIT:
A...i jeszcze Corana polecam o wiele bardziej od Imoen. Nie wiem skąd ale ma 135% ukrywania się czyli praktycznie można go ukryć wszędzie i zawsze. Dodatkowo 20 zręczności ma wyraźne efekty. Co najwyżej mogą być problemy z wykrywaniem pułapek (przynajmniej u mnie) ale już otwieranie zamków na szczęście na w miarę nie złym poziomie (przynajmniej jak już miałem dostęp do Wrót Baldura to go zamieniłem i taki był).

Grignus

Aktualna postać i skład ( 5 minut po zaczęciu 2 rozdzialu)
-Ja
-Ajantis
-Kagain

Eq : Zbroja płytowa ankhega, Miecz długi , zwykły hełm , Pawęż . Nie śmiać się , dopiero w 2 rozdziale jestem Razz

Z tymi bazyliszkami (większymi dokładnie Rydzie Razz

) Hmmm. też miałem z nimi problemy. Jeżeli nie możesz przywołać potworów (Czar) to słabo...Spróbuj własynmi sposobami. Po pewnym czasie powinno sie udać. Niestety tutaj nie pomoge. I wydaje mi sie ze juz ten z kulami ognia na oslep jest najlepszym wyjsciem.