GOTHIC WEB SITE

bezimienny

Skad bierzecie pieniadze na gry i sprzet do kompa, pracujecie? Jesli tak to gdzie? Opiszcie

Wujek Torlof

Na dworzec marsz !! Ja przez 4 dni rozdawałem ulotki na dworcu w Katowicach i zarobiłem prawie 200zł. Smile

Też praca u wujka na wsi coś daje Smile

Wujek robi interesy więc trochę zarabia przenosiłem siano w przyczepie 2 razy i zarobiłem 80zł Razz

Poszukać głównie u rodziny na Wsi a wierz mi będzie dobrze Wink

.

Thesior

Gdzie mieszkasz?W mieście czy na wsi xD???Bo to różnicaXD.

Cannibals

Ja u ojca pracowałem w wakacje to trochę kasy wpadło za 4 dni raz zarobiłem 300zł xD a praca w cale nie była ciężka z tym że w palącym słońcu :/

Sapcio

Ja może sie o cos przy okazji spytam Very Happy

.

Otóż jak część tutejszego społeczeństwa chyba wie(albo nie wie), że jestem tak jakby niepełnosprawny. Rozdawanie ulotek i praca fizyczna odpada. No więc myślałem nieraz nad składaniem długopisów czy czymś podobnym. Czy znacie kogos kto składał długopisy, i dalibyście radę dać nazwę jakieś uczciwej firmy zajmującej się zatrudnianiem do takowej roboty Question

. Do szkoły tylko 2 dni, więc czasu na składanie mam...

bezimienny

mieszkam w malym miescie.

Cro

Ja tam nie zarabiam. Żebram od mamy Very Happy

.

Legiss

Ja to wcale się nie męcze Very Happy

. Ciocie,Wójkowie,Dziadkowie,Babcie... + sprzątanie skateparku do czysta. A na nim to prawie czsto-raz kiedyś kawałki deski(to nie żart) pozbieram i tyle. A płacą mi za to jeszcze...

Rączka

Zazwyczaj to wystarczy, że do babci wpadnę to jakaś kaska wleci(a więcej na święta) wtedy "niechętnie" przyjmuję pieniądze.

Wujek Torlof

Thesior

Ja to wam powiem że to mam niezły za*****.Mieszkam we wsi i nie ma dnia żebym siedział w domu.Ostatnio jak nie poszedłem do szkoły to mnie ojciec wysłał w pole ,wbijałem paliki do drzewek pół dnia ;\.A jak zarabiam??Trochę u siebie rodzice czasem coś rzucą ,u dziadka(wrzucanie węgla ,kopanie ogródka, cięcie żywopłotu itp.) jednak najlepsza fucha jest na skupie (owoców, głównie wiśni).Robi się od południa do pózniej nocy ale 50 zł na dzień jest.

Co do ciebie Sapcio ,popytam się ,już miałem to zrobic ale zapomni
łem na śmierc.

Wujek Torlof

Cannibals

Łatwa przyjemna ale męcząca praca.
Polowania zbiorowe.
Twoim celem jest naganianie zwierzyny.
Czasem (To już zależy) jest też zaciągniecie upolowanej zwierzyny lub wrzucenie na wóz.

+Zwiedzasz las
+Wykrzyczysz się za wszystkie czasy

-Polowania są sezonowe (Pech chciał że zbiorówki są w zimę)
-Meczące dużo trza sie nachodzić
-Dyscyplina
-To jest bardziej przyjemność a jak praca najczęściej chodzą żule (Zarobek starcza na kilka butelek wina
-Zarobek za dzień nie zależnie od ilości miotów,godzin (W kole w którym ja chodzę 30 zł jeśli jest to polowanie dewizowe można nawet 100 zarobić)

Wujek Torlof

Cannibals

No jest fajnie idziesz a tu 5 metrów przed tobą wyskoczą 2 dziki każdy ma spokojnie po 100 kg