GOTHIC WEB SITE

ja24

Głosujcie w ankiecie. Według mnie... Boruc.

Boruc... A dlaczego on? Ost

Dlaczego? Na EURO 2008 bardzo dobrze bronił. Teraz tak samo świetny. Na 2 miejscu Dudek, szkoda że odszedł do Liverpoolu. Kasa większa, kasa oczywiście. Podobno zapłacili za niego ok. 7 mln. Teraz za stary na bramkarza, ale wcześniej dobrze bronił. Ale i tak Artur Boruc.

Diegorn

A dla mnie Kuszczak. Miał tylko jedną wpadkę, ale to nie znaczy, że nie potrafi bronić. Po prostu zrobił błąd i tyle. Chodzi mi tu o mecz z Kolumbią. Jak tak na niego (na Kuszczaka) patrzę, to on świetnie broni. Boruc kiedyś był moim liderem wśród Polskich bramkarzy, ale teraz popełnia za wiele błędów.

Hidden

Podobnie jak Diegorn, na aktualną chwilę uważam Tomka Kuszczaka. Już za czasów WBA potrafił "zatrzymać Manchester", a aktualnie jest znacznie lepszy. Co do ankiety, to Tomaszewski trochę taki z dupy wyjęty.

Gothard

Cóż...dla mnie też Tomasz Kuszczak jest najlepszy. Mimo, że siedzi na ławce rezerwowych to cały czas trzyma swoją formę (ten pamiętny karny z Arsenalem...co z tego, że 1:0 przegrali ale wybronił ;D).
Co do Dudka...kto wie czy gdyby gdzieś grał w pierwszym składzie to by nadal był w formie bo też był dobry lecz każdy bramkarz swojego czasu był dobry. Myślałem jeszcze nad Kotorowskim (karne z Interem Baku ;D) bo prezentuje się bardzo dobrze pomimo wieku (33 lata coś słyszałem) lecz jednak Kuszczak Smile

Thesior

Z tych trzech to Tomaszewski , Boruc też dobry ,a Dudek... częściej nie miał formy niż ją miał.Kuszczak tak , ma chłopak talent.Z polskich bramkarzy to Młynarczyk(grał w latach 80) jest godny uwagi.3 miejsce na mistrzostwach , z FC Porto Puchar Mistrzów i wiele innych osiągnięc w Portugalii jak i na skalę europejską.

Ksar

Nasłuchawszy się opowiadań taty, uważam, że najlepszym polskim bramkarzem jest Józef Młynarczyk. W FC Porto nieźle mu podobno szło(puchar Europy). A z tych trzech? Raczej Tomaszewski, bo jako pierwszy obronił dwa rzuty karne na jednym mundialu. Artur Boruc przez pewien czas też był dobry, ale potem troszeczkę jego forma spadła w dół. A Dudek to raczej mnie nie przekonuje.

Bezi3600

Dla mnie to Łukasz Fabiański

Łukasz? Fajnie. A uzasadnienie kolego? Smile

Amer_GoT

To tak. Dudek prezentował się dobrze, ale to już nie te lata. Boruc to tragedia.

Ja jestem za Fabiańskim. Dlaczego?

Jako jeden z nielicznych polskich bramkarzy zapewnił sobie miejsce w podstawowym składzie jednego z najlepszych zespołów świata( dla nie wiedzących Arsenal Londyn). Broni doskonale i rzadko kiedy puści bramkę jest to z jego winy. Dlatego głosuję na Fabiańskiego Wink

.

Gothard

Aralib

Moim zdaniem Łukasz Fabiański dlatego że on reprezentuje polske na arenie Europejskiej i gra w Arsenal Londyn poza tym wydaje się przyjemny i dobrze broni.

Amer_GoT

Sory za spam jednakże chcę odpowiedzieć Ryszardowi.

Czy Ty zawsze przeszukujesz moje posty szukając luki?

Akurat oglądam każdy mecz Kuszczaka/Fabiańskiego. Z tego co widzę to Kuszczak nie broni tak jak Łukasz. Fabiański jak puszcza piłkę to jest to głównie wina obrońcy, kiedy on wybije z pola bramkowego i nieszczęśnik nie zdąży się pozbierać.

Dudek? Miał swoje dobre lata. Teraz to już nie jest ten sam. Napisałem słowo "tragedia", bo inaczej jego "metamorfozy" napisać nie można.

Gothard

Nie, ja tylko prowadze dyskusje. Ale zapomniałem, że wiesz lepiej odemnie, iż ja specialnie Cie napastuje. Zrozum, pępkiem świata nie jesteś żebym miał specialnie szukać luk. Jesteś dla mnie nikim i gdyby Drack czy Bury to samo napisał, też bym to skrytykował, otwórz oczy dzieciaku. Nie jesteś tutaj sam.

I pewnie nie widziałeś Kuszczaka w szczytowej formie. Śmieją się bo jedną ośmieszającą bramkę puścił ale nic po za tym. Zatrzymał Manchester, zatrzymał Arsenal broniąc karnego. Gdy MU grało z reprezetnacją Europy czyli największymi gwiazdami futbolu (nie licząc tych co grają w Manchesterze) nie zawiódł.
Co do Fabiańskiego gdyby Lehman (czy jak to się pisało) nie odszedł na emertyure skończyłby jak inni polacy za granicą. To prędzej przypadek, że kiedy miał formę trener wypuścił go na boisko z braku kogoś lepszego i tak już zostało. Ma i tak dodatkowego konkurenta, Szczęsnego.
Zapomniano już chyba o Tytoniu który podobno tak świetnie w Holenderskiej lidze bronił.

Epikur

Damn. Zdecydowanie Fabiański. Ciężkie akcje wybronił w meczu ze Szwajcarią, a nawet z Portugalią... Tyle, że mu coś karne nie wychodzą, ale każdemu może się zdarzyć. W każdym bądź razie pokazał klasę.