GOTHIC WEB SITE

Rączka

Wszystkim fanom dobrego sf polecam powieść z 1971 roku pt.: "Piknik na skraju drogi" ("Пикник на обоцзиние") autorstwa wybitnych pisarzy-braci Strugackich.

W 19-set którymś (nie podają daty) roku nastąpiło na Ziemi wielkie lądowanie obcej cywilizacji. Sześć miejsc rozmieszczonych według określonej krzywej na Ziemi jest zwanych Strefami Lądowania, po Lądowaniu owe lokacje wyludniły się, nie ma na nich najmniejszej, normalnej, formy życia. Kosmici pozostawili po sobie pustkowie usiane dziwnymi przedmiotami, niektóre przydatne i ciekawe jak na przykład "pustaki"(pułapki elektromagnetyczne), "czarne bryzgi"(przepuszczone przez nie światło wychodzi z opóźnieniem z drugiej strony i jest falą o mniejszej częstotliwości niż fala światła wchodzącego), "świerzby"(zgniecione w palcach rozgrzewają się i powodują dosłowny chaos i obłed wśród zwierząt i ludzi z najbliższej okolicy) czy "pinezki"(niektóre, odpowiednio wygięte, świecą śię i błyszczą, 'przemawiają'). Ale także groźne przedmioty jak chociażby "czarci pudding"(coś w rodzaju czarnego kwasu, spływa do piwnik i może wykipieć, świeci na niebiesko), "lampa śmierci"(wygląda jak duża żarówka, ale działa jak silny odpad radioaktywny) czy też "ognisty puch"(wygląda jak spopielona trawa, lecz są to bardzo niebezpieczne kolce). Po przybyszach pozostały także dziwne zjawiska, są to głównie "łysice"(pola wzmożonej grawitacji, jak coś się weń dostanie to "plamy nawet nik pod mikroskopem nie wypatrzy") albo "wyżymaczki"(podrywają człowieka do góry i skręcają, tak jak kobieta wyżyma mokre pranie), z grobów w Strefach wychodzą zmarli, żyjący prawie normalnie, pastuchy z gór w opisywanej strefie zostali zmutowani genetycznie w fabryce w tej samej strefie grasuje potwór. Strefa jest wyzwaniem dla pracowników Międzynarodowego Instytutu Cywilizacji Pozaziemskich głównie w filii w Harmont, a zwłaszcza dla pracującyh nielegalnie stalkerów, poszukiwaczy cennych przedmiotów w Strefie. Głównym bohaterem jest jeden z nich, Red 'Rudy' Shoehart, podczas swojej ostatniej wyprawy dokonuje się w nim przemiana duchowa. Na temat stref powstaje wiele hipotez, noblista w dziedzinie fizyki, doktor Wiliam Pillman uważa, że Strefa jest jak miejsce pikniku na skraju drogi, kosmici są wczasowiczami, śmieci pozostawione przez nich to "pustaki", "łysice" i inne "świeżby", a ludzie są owadami, które nie rozumieją czym są śmieci pozostawione przez wczasowiczów i sam piknik...

Książka dostępna w sklepie gram.pl oraz księgarni merlin.pl, kosztuje ok 20 złotych. Polecam! Very Happy

.:: |*JAKOŚĆ*| ::. by Rączka

Nargan

Polecam Siewcę Wiatru i inne książki z tej serii. (Maja Lidia Kossakowska)
Niesamowity klimat. Wspaniale przedstawiony charakter postaci - który też jest zajebisty. Zajebiście wciąga, nie da się oderwać od książki.
Poznacie pana z mojego avka. ^^

Kroniki Jakuba Wędrowycza i inne książki z tej serii. (Andrzej Pilipiuk)
Zbiory opowiadań o alkoholiku-egzorcyście-amatorze-czarodzieju i cholera wie czym jeszcze. Główny bohater i jego pomysły po prostu rządzą. Ubaw po pachy - a nieczęsto zdarza mi się śmiać przy książce.

Karypto

Polecam książkę "Droga cienia" autorstwa Brenta Weeksa, jest to opowieść o chłopcu o imieniu Merkuriusz ze slumsów, który chce się wyrwać i zostać kimś kogo wszyscy się boją i go szanują tak jak np Durzo Blinta czyli siepacza(siepacz to profesjonalny zabójca który dodatkowo posługuje się magią). Merkuriusz aby dojść do celu postanawia zostać jego uczniem.

Bardzo dobra jest też książka Petera Bretta "Malowany człowiek" ale mało ma ona wspólnego z malowaniem Smile

jest to książka o ludziach którzy ukrywają się przed demonami w runach które ich chronią i czekają na wybawiciela który ma pokonać demony i wygnać je ze świata ludzi. W Polsce są to dwie książki ale w oryginale jest tylko jedna duża.

Ksar

Właśnie dopiero co skończyłem czytać Władcę Pierścieni i bardzo Wam ja polecam. Piękna fabuła, zawsze jakaś akcja, a opisy miejsc są tak szczegółowe, że żaden inny pisarz ich by się nie powstydził. W filmie pominęli wiele ważnych rzeczy np. o ile się nie ma Toma Bombadila. Poza tym lubię jeszcze "Hobbit - czyli tam i z powrotem" - debiut sławnego J. R. R. Tolkiena, "Mikołajka" - przeczytałem każdą cześć oprócz te nowej, czyli "Nieznane przygody Mikołajka" oraz "Kamienie na Szaniec" - książka, którą powinien znać każdy Polak, historia chłopaków za II wojny światowej, którzy sprzeciwiali się okupantowi. Akurat dzisiaj miałem pracę napisać o nich i myślę, że mi dobrze poszło.

Kathem

Ja się trochę naczytałem:
-3 części "Eragona" Ch. Paoliniego- taka powieść fantasy, fajna jest bo twórca stworzył ciekawą historię nie kopiując wszystkiego z tolkiena
-"Star Wars Noce Coursant" 3 części- ciekawechociaż bez heroicznych bitew przygody ocalałego jedi w czasach imperium, który pracuje jako detektyw
-Star Wars Darth Bane- na razie 1 część- Droga Zagłady, bo więcej nie mam po polsku ale już nadchodzą, genialna, chyba najlepsza książka ze Star Warsów, mroczna jako 1 z nielicznych mówiąca o starożytnym zakonie sithów
-Star Wars Moc wyzwolona- ciekawa powieść o tajnym uczniu Dartha Vadera
-Star Wars Komandosi Republiki- 3 części, tylko pierwsza Bezpośredni Kontakt fajna, chociaż Potrójne Zero i Prawdziwe Barwy też mogą być. Czekam na Rozkaz 66 z tej serii
-Seria Niefortunnych Zdarzeń- 13 części szybko i ciekawie się czyta jak chce się sobie popsuć humor, bo tam nie wszystko dobrze się kończy i nie będzie zakończenia w stylu "i wtedy nagle przyszedł supermen wszystkich ocalił i żyli długo i szczęśliwie
-Harry Potter- 7 części z każdą częścią coraz gorzej (poza Czarą ognia) siódma to katastrofa, nie polecam
-Ullisses Moore fajne ale krótkie
-Century- fajne i realistyczne, ogólnie fajnie isię czyta
-orki- 1 część odwet orków- powrotu nie mogę znaleźć- fajna i zabawna fabuła i postacie
-Tunele 3 części- fajne i fantastyczne, dobrze się czyta
-cała siódemka opowieści z narnii ,1 część fajna ,2 i 3 średnia, reszta słaba, chociaż nie beznadziejna
-Felix Net i Nika- 5 na razie częśći- no.. taki średniak nowoczesna, ale czasem naciągane i potwornie nudne zwłaszcza ostatnie części
-Mikołajek- wszystkie oprócz nieznanych przygód, też średniak
-wampiraci- 2 części za wolne rzadko się zdarza że kupuję książkę i nie kupię następnej w serii, ale to jest po prostu nudne chociaż jedynkę jeszcze można przeżyć- poziom słabych Narnii
-z tolkiena dwie wieże i hobbit na koncie, ale nie przepadam za jego stylem pisania- za dużo gadania za mało akcji, chociaż oczywiście warto przeczytać, to w końcu tolkien

jak coś jeszcze mi sie przypomni to zedytuję bo kiedyś dużo czytałem i mogłem coś zapomnieć

Gothard

Ja czytałem:
-Herold Zmierzchu (z cyklu Królestwo Zmierzchu).
-Zwiadowcy - do 4 księgi bo następna gdzieś chyba w lutym wyjdzie. Polecam Smile

-Jednym Zaklęciem - książka stara i chyba niedostępna już nigdzie ale mi się spodobała ^^ opowiada o magu który zna tylko jedno zaklęcie.

Norfarell

Karypto

Ostatnio dorwałem się do Książki pt "Mój własny diabeł" której autorem jest Carey Mike opowiada ona o egzorcystach, egzorcyzmach, duchach, demonach itp bardzo polecam, wciąga jak cholera, czytam od 3 dni i już jestem w połowie drugiego tomu(jego tytuł to "Błędny krąg").

Feros

Ja może i nie będę oryginalny, ale polecam IMO największe dzieła Tolkiena czyli Hobbit, seria WP oraz Sillmarion
To nie są książki dla tych, którzy oczekują akcji od drugiego zdania wstępu, i ciągłej sieczki pomiędzy bohaterami, ale niosą przesłanie i mają świetną fabułę, a także świat w których się rozgrywa akcja owych książek jest doskonale zbudowany.
O Sillmarionie nic nie powiem prócz tego że naprawdę polecam bo tego po prostu nie da się opisać. To trzeba przeczytać
Jak przeczytałem wyżej wymienione książki to zacząłem tłuc głową w ścianę, że taki shit jak np. komercyjny "Zmierzch" jest stawiany w dziale Fantastyki, tym samym, gdzie znajdują się wspaniałe dzieła Tolkiena czy też Sapkowskiego... Hańba

Gothard

Ja może sypnę to co ja przeczytałem.

1. Zwiadowcy od 1 do 3 czy 4...niepamiętam. Ale łykałem to na 1 dzień.
2. Ostrze Tyshalle`a autrostwa Mathhewa Woodringa Stovera. 1,5 części gdyż miałem dość tego humoru.
3. Tom Lloyd, Herold Zmierzchu (na razie the best)
4. Hobbit (lektura, ale lubie to tutaj dam)
5. Mitologia, Parandowski. Lubie mity Smile

6. Jednym Zaklęciem, Lawrence Watt-Ewans. Stara, ale naprawdę bardzo dobra książka, w 100% polecam
7. Taktyka Błędu, autora niepamiętam. Jedyna książka s-f za którą się wziąłem. Dla mnie jedna z najlepszych książek jakie przeczytałem. Facet wygrywał bitwy bez ani jednego wystrzału

I teraz w planach do przeczytania:
1. Saga o goblinie Jima C. Hines`a czyli Zadanie Goblina, Droga Goblina oraz Wojna Goblina.
2. Ostatnia część sagi Królestwa Zmierzchu czyli "Złodziej Grobów". Po za tym mam w planach znaleźć pierwszą część pod tytułem "Siewca Burzy" i przeczytać od nowa.
3. Znaleźć coś Prachet`a (nie wiem czy dobrze napisałem) bo słyszałem, że to dobry pisarz.
4. Może Wiedźminka zacząć, nie wiem.
5. Coś mnie ciągnie do Dzieci Hurina i innych opowiadań ze Śródziemia oprócz WP i Hobbita.

I co polecam
1. Saga Toma Lloyda pod tytułem Królestwo Zmierzchu. 1500 stron tak ogólnie biorąc bo książka 1 ma powyżej 500. Może mało, ale za to bardzo świetnie napisane. Dla ludzi którzy umieją ogranąć dużo bo są rozbudowane wątki fabularne. Mimo, że czytałem tylko 2 część to śmiało mogę polecić. Dla ciekawskich tytuły w kolejności od 1 do 3 części to "Siewca Burzy", "Herold Zmierzchu" oraz "Złodziej Grobów". Z tego co patrzyłem w przygotowaniach nie ma 4 części. Klimat dla mnie naprawdę mroczny
2. Książka "Jednym Zaklęciem" Lawrence`a Watt-Ewans`a. Jest to stara opowiastka o magu co umie tylko jedno zaklęcie. Nie wiem czemu ale naprawdę bardzo miło mi się to czytało. Jak ktoś ma ochotę to śmiało polecam
3. Taktyka Błędu autora ktorego imienia zapomniałem. Jest to akurat s-f więc zupełnie coś innego. Książka opowiada o generale...który wygrywał bitwy bez ani jednego wystrzału. Polecam dla ludzi którzy nie czytają książek tylko by poczytać jak ktoś się bije.
4. Jeszcze mogę polecić sagę o goblinie. Czytałem tylko połowę 3 części lecz musze przyznać, że to ciekawe. Spojrzeć na świat oczyma goblina Very Happy

I to chyba tyle Very Happy

Diegorn

Ja polecam książkę "Mistrz i Małgorzata". Akcja dzieje się w ZSRR. Zapomniałem dokładnie kiedy się to dzieje, ale bardzo spodobało mi się, jak kilka szatanów rozrabia w komunistycznej Rosji.
Godna polecenia jest także saga o Wiedźminie A. Sapkowskiego. Przeczytałem tylko "Miecz Przeznaczenia" i "Ostatnie Życzenie" i zamierzam kupić pozostałe części. "Ostatnie Życzenie" jest na razie według mnie najznamienitszą książką, jaką czytałem. Nie ma tam rozdziału, który by mi się choć trochę nie podobał. Tu akcja ze strzygą, z "diabołem" i z dżinem. I egzorcyzm "Idź i wychędorz się sam".
Następnie "Zemsta" i "Pan Tadeusz".
Godne polecenia są książki Pracheta typu "Straż, straż", "Zbrojni", "Na Glinianych Nogach" itp. Absurd w świecie fantasy. Po za tym "Straż! Straż!" to pierwsza książka, którą czytałem i która zachęciła mnie do czytania innych książek. Wcześniej nigdy nie lubiłem czytać i uważałem to za głupotę.

Thesior

Polecam "Ojca Chrzestnego" Maria Puzo.Świetnie się potem ogląda film.
Dla wytrwałych "Sto lat samotności" Gabriela Garcii Marqueza ;].Książka z nurtu realismo magico.Bardzo dobra powieśc ,mnie wciagnęła i może dlatego udało mi się nie pomylic ze sobą bohaterów ( kombinatoryka nazwisk dosłownie ;P).

Yarrin

W poprzednim roku zobaczyłem na TVP Polonia serial Wiedźmin. Spodobało mi się to i pytałem znajomych, czy to oglądali. Powiedzieli mi, że "jest film o Wiedźminie, ale podobno książka jest o wiele lepsza". Po lekcjach w szkole pędem pobiegłem do biblioteki i wypożyczyłem pierwszą część Wiedźmina. Tak mi się spodobała, że po kolei wypożyczałem kolejne części. Byłem akurat chory, więc chcąc nie chcąc musiałem się kurować w łóżku. Na nudę nie narzekałem, bo całymi dniami czytałem Wiedźmina Razz

.
Oprócz tej książki, nie czytałem żadnej innej, oprócz lektur szkolnych. Nigdy nie mogę znaleźć czasu, by poczytać sobie cokolwiek.

Epikur

Ja to standard:
Trylogia "Achaja". Dobrze zryta książka, przesycona przemocą.
Saga o "Wiedźminie" Nawiązania do polityki i świata. Naszego świata.
Władca pierścieni i wszystko z tego uniwersum. Wychowałem się na tym.
Cykl Inwizytorski. Psychoza. Coś w moim stylu przynajmniej.
Polecam też utworu Pratchetta.