GOTHIC WEB SITE

Hadriel

Może nie hobbici bo jakoś sobie ich nie wyobrażam ale elfy i krasneludy mogą dojść.

Ullthar

Elfy nie ale np. Jeden Elf NPC który da nam jakąś misje i wszyscy usatysfakcjonowani ;]
Kransnoludy to w górniczej dolinie w kopalni ^^

Hadriel

Elfy mogłyby zamieszkiwać jakieś miejsce w lesie na przykład. A krasnale w kopalni np. taka ala Moria.

Artex

Żadna inna rasa nie powinna dochodzić, jest dobrze jak jest. Ostatnio przeczytałem sobie pewną recenzyjkę o goticu. Recenzent stwierdził że to nie słodki jak cukierek WoW, ale prawdziwie gotycka gra, jedynie orkowie byli dość brutalną rasą żeby się nadać. Myślę że jakieś elfy, krasnoludki i hobbity tylko by klimat zepsuły. To nie jest gra typu, hop-sasa wywołam wilka z lasu i zatłukę go moja fajną święcącą kolorami tęczy laską. Tutaj spotkanie trzeciego stopnia z wilkiem na zbyt małym poziomie kończy się śmiercią, a w większości gier 5 wilku kładziesz na 1 lvl. Podobnie NPC, to nie to że od razu są ach i och, przybył nowy, może się zaprzyjaźnimy? Jest tylko jedna osoba która postępuje w ten sposób, ale ona jest chora psychicznie (wrzód). Jeżeli ktoś ci grozi, albo nawet to sugeruje (Bloodwyn) to uważaj, bo możesz źle skończyć. Elfy i takie tam wszystko by zepsuły.

Hadriel

Cóż jest w tym trochę prawdy. W końcu gothic to nie władca pierścienia.

Nargan

Artex - post godny pochwały. ;p
Szczerze, nie pomyślałem o tym. W życiu nie przyrównywałem Gothica do tych wszystkich zjebanych rpgów i mmorpgów.
Gothic jest jedyny w swoim rodzaju - i to, że jeśli gdzieś źle pójdziesz jest równe śmierci jest wspaniałe. ^^
W sumie krasnoludy mogłyby być dla ozdoby. Takie tam do pobicia, do wykopywania rudy.
Elfy co innego. Nie odciągniesz mnie od tego - dalej sądzę, że to świetny pomysł. Oczywiście - Gothic nie powinien zmieniać swojego klimatu. Elfy nie powinny być przyjaźnie nastawione od początku - i jakby nie patrzeć, w świecie fantasty Elfy wcale za ludźmi nie przepadają, czyż nie?

Ullthar

Może zostawmy Gothica takiego jaki jest, jaki został pierwotnie stworzony ;]
Elfy to takie bajkowe i jakby miały być w Gothicu to tylko jako stwory które można złapać i więzić do pracy ;D a co do krasnoludów to w mieście "Kopnij Krasnoluda za 100 złota" xD

Artex

To musiałby by być Wiedźminiowskie elfy, inne w grę nie wchodzą.

Weźmy taki np. Arx Fatalis, gra RPG jak każdy cRPG.... ale... cała akcja dzieje się pod ziemią, w połowie lokacji bez pochodni, albo czaru jasno-widzenia ani rusz, a rasy? Same mroczne... oprócz:

Ludzie - tak jak wszędzie, mają miasta/miasto mają króla... nic nowego

Reszta nie jest taka idyliczna.

Gobliny - nie lubią ludzi (oooh... human, you are so ugly! urgh...), ale tolerują ich bo odkupują od nich tzw. Gemstone które napędzają ich gospodarkę, ale same ich nie wydobywają, wydobywają je...
Trole - Brzydkie jak golbiny, ale dużo bardziej przyjazne, znacznie większe i silniejsze, wydobywają gemstone i sprzedają golinoidom za bezcen, po czym te odsprzedają ludziom za grube pieniądze.
Siostry Ederum - Nagi, mieszkają bardzo głęboko (6 na 8 poziomów Arx), są nastawione neutralnie, wpuszczają nas do swojego miasta, ale i tak nie da się tam nic konkretnego zrobić.
Szczuroludzie - Najmroczniejsza z ras, ich ulubionym zajęciem jest kolekcjonowanie ludzkich kości, atakują każdego napotkanego ludzia, mieszkają na 7 poziomie
Krasnoludy - Wymarła rasa (hym... czyżby stąd morrowind czerpał inspirację), mieszkały na 8 poziomie, nie lubiły magi i w ich starych siedzibach jej używanie ciągle jest niemożliwe. Mistrzowie techniki, jednak z żadnym sobie nie pogadasz... ich siedziby przypominają dokładnie te Dwemerowe z morrwinda Wink

Nie wiadomo dlaczego wyginęły... ale w grze się dowiadujesz, stało się to za sprawą czarnej bestii, która pojawiła się za sprawą największego i najźlejszego (xD) demona Arx... kurde jak się on nazywał? no nieważne. Bestia jest odporna na każdy rodzaj broni, jedyne co ją zabije to magia które w siedzibach krasnoludów (gdzie mieszka) nie da się użyć.

A no i pozostają jeszcze sługi demona... ale może sobie lepiej zagrajcie w to. : )

Jak widzicie... nie ma tu elfów, taurenów, gnomów... żadnych wesołych nacji które kochają się each other.. to mroczny pozbawiony cukierkowości świat.

Ullthar

Gierka fajna może być muszę sprawdzić ... A w gothicu przydało by się więcej mrocznych stworów ;]

Parodista

Pierwsze RPG powstały już w latach 80siątych. Toczyły się one na specjalnych podręcznikach i kartkach. Dużą rolę odgrywały także rzuty kośćmi. Najsłynniejsze papierowe RPG to "Warhammer" i "Dangers & Dragons" . Może to serie Gothic wydać pod postacią papierową, jak już mówiłem jestem jak najbardziej ZA!

Ullthar

Chodzi ci także o figurki ??

Parodista

Figurki to inna para kaloszy.

Dawno, dawno temu zdarzyło mi się gościnnie zagrać w papierowego Warhammera.

Ullthar

Parodista znasz może jakieś strony w internecie o Warhammerze papierowym ??

Doszedłem do wniosku że smoki mogły by latać nad khorinis w jednym z rozdziałów G2 ;]

Rączka

Hmmm... a może Gothic jako gra fabularna (coś a la Dungeons & Dragons), what do you think about it?