GOTHIC WEB SITE

Brutus

Brutus wyciągnął z kufra 4 butelki piwa. Wręczył każdemu po 1 i powiedział.
-To na drogę. -Zaczął wyszczerzając zęby. -No to ruszamy. -Powiedział wychodząc ze swojej pracowni.

(Oczywiście wprowadzam kolejkę. A jest ona następująca:
-Shandril
-Grignus
-Mathius
-I ja czyli Brutus, a zarazem MG.)

kakas

wszedłem do koszar, przeszedłem przez plac na którym trenowali strażnicy.Wszedłem do gabinetu brutusa a po chwili ciszy powiedziałem.
-Zadanie wykonane kapitanie !

Brutus

Nieźle się zdziwiłeś gdy zobaczyłeś, że Brutusa nie ma. Było pusto, ale po Twych słowach do komnaty wszedł jakiś strażnik. Był odziany w elitarny pancerz strażnika oraz miał na plecach potężny miecz dwu ręczny. Podszedł do Ciebie i powiedział.
-Witaj. Jestem Karks. Podczas nieobecności Brutusa to ja zajmuję się wszystkimi jego sprawami. Więc wykonałeś zadanie? To dobrze... -Podszedł do kufra i wyciągnął z niego pancerz strażnika. Wręczył Ci go i powiedział. -Witam w naszym gronie! Niniejszym ogłaszam, że zostajesz strażnikiem. Jeżeli chcesz mieć lepszą broń to idź do Pecka. Znajduję się on w kuźni.

Otrzymałeś:
Lekki pancerz strażnika
100 sztuk złota

Zostałeś:
Strażnikiem Miejskim

(PS. Załóż temat w koszarach o nazwie "Kwatera Caridina")

Fosco

Fosco spokojnie wszedł do siedziby Brutusa ,a nastpnie zadał pytanie.
-Ty jesteś Brutus prawda ?.Chce do was dołączyć.

Brutus

Widziałeś człowieka przeglądającego jakąś księgę. Lecz nie był to Brutus. Był dobrze zbudowany, miał na sobie elitarny pancerz strażnika oraz potężny miecz dwu ręczny. Wstał on i powiedział.
-Niestety nie jestem Brutusem. Lecz jestem jego prawą ręką. Nazywam się Karks. Dowódca właśnie poszedł na jakąś misję. Jeżeli chcesz do nas dołączyć musisz mi opowiedzieć coś o sobie. Jaką bronią walczysz, w czym jesteś najlepszy i tak dalej.

Fosco

-No cóż.Nazywam się Fosco Bortos.Pochodzę z Nordmaru ,a dokładniej Klanu wilka.
Na średnim poziomie walcze mieczem Jednoręcznym.Nie jestem zbyt dobry w walce na odległość lecz jestem dość odporny.

Brutus

Strażnik uśmiechnął się i odpowiedział.
-Z tego co wiem to Brutus również pochodzi z Klanu Wilka. Dobrze a teraz wypełnisz choć jedną misję bym wiedział, że mogę Cię przyjąć w poczet straży. Więc do rzeczy. Podobno w latarni morskiej kręci się parę bandytów. Jeżeli się nimi zajmiesz to przyjmę Cię do straży. A oto miecz, na pewno ci się przyda.

Otrzymałeś:
Krótki miecz.

Fosco

-Dobrze zajme się tym.

Diegorn

Wbiegam do koszar. Nie zauważylem przywódcy, więc krzyknąłem do strażników na dworze.
-Zastałem może szefa?!

Brutus

Strażnicy dalej trenowali. Jedynie ich przywódca Wulfgar krzyknął do Ciebie.
-Nie ma go! Ale pogadaj z Karksem. -I wtem za Tobą pojawił się mężczyzna. Był dobrze zbudowany i miał elitarny pancerz strażnika a na jego plecach był wielki miecz dwu ręczny. -Witaj. Jestem Karks. Brutus wybrał mnie na swojego pomocnika, więc pod jego nieobecność to ja tu żądzę. Co Cię tu sprowadza?

Fosco

Wróciłem do koszar i poinformowałem strażnika o wykonanym zadaniu.
-Zadanie wykonane !.
Z całej siły wrzasnołem.

Diegorn

-Proszę pana. Wasz przywódca rozkazał mi zająć się bandytami kradnącymi owce z farmy Bengara. No to mówiąc krótko... byłem u nich i ich zabiłem. Bengar jest zadowolony.

Brutus

Strażnik po paczył się na Was i rzucił.
-To świetnie! -Powiedział kierując swe kroki w stronę kufra. Wyjął z niego dwie, dobrze poskładane zbroje strażnika i wręczył je Wam. -Proszę oto zbroje strażnika. Niech Was chronią od wszelakiego ostrza. A teraz niniejszym ogłaszam, że zostajecie strażnikami miejskimi. Jeżeli chcecie lepszą broń, zgłoście się do tego leniwego Pecka. Przebywa on w kuźni.

Otrzymaliście:
Lekka zbroja strażnika
100 sztuk złota

(PS. Załóżcie tematy w koszarach "Kwatera Fasca", "Kwatera Parcivala")

kakas

wkroczyłem do Kwatery Brutusa po czym zapytałem się dowódcy
-jakieś zadania kapitanie ?

Brutus

(Kropki i wielka litera na początku zdania... -.-")

W sali zauważyłeś strażnika, lecz nie był on Brutusem. Miał on na plecach potężny miecz dwu ręczny oraz nosił elitarny pancerz strażnika. Przemówił on do Ciebie.
-Witaj. Brutusa nie ma, wyszedł na jakąś misje. Kiedy nie go nie ma to ja tu żądzę. Z tego co mi wiadomo to w górnym mieście okradziono kogoś z kupców. W jednym ze sklepów przebywa kupiec imieniem Konks. Okradziono go a Ty będziesz musiał się dowiedzieć kto to zrobił.