Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brutus
Wojownik
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:51, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Strażnik uśmiechnął się, ugryzł kawałek jabłka i odpowiedział.
-Ależ skąd że... Oczywiście, że znajdę dla pana czas. Tak więc Khorinis, jest jednym z najbogatszych miast. Khorinis to również nazwa całej tej pięknej wyspy. Mamy tu jedną z największych kopalni rudy. Znajduję się ona w Górniczej Dolinie, a tam sprawuje władzę Rydhard, dowódca gwardzistów. Ostatnio największym problemem, są rosnące siły bandytów, oraz częstsze napady na statki handlowe, przez piratów. Mamy na wyspie również klasztor magów ognia. Ogólnie rzecz biorąc cała wyspa wręcz tętni życiem. Zaopatrzenie żywnościowe otrzymujemy od pobliskich farm. I to chyba będzie na tyle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Yarrin
Wojownik
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z kątowni Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:00, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
- A więc dla kogoś takiego jak ja jest to wymarzone miejsce.. Pewnie wy, strażnicy, macie pełne ręce roboty. Uhm... może... może jest coś, w czym mógłbym pomóc? Oczywiście mowa tu o czymś poważnym, he ,he.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brutus
Wojownik
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:07, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Strażnik pomyślał chwilkę. Drapiąc się po swoim podbródku odparł.
-Pomoc mile widziana. Ale musisz opowiedzieć mi coś o sobie. W jakiej broni się specjalizujesz, czy jesteś szybki, silny, wiesz o co chodzi. Bez tego nie będę wiedział, jakie zadanie będzie dla Ciebie odpowiednie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yarrin
Wojownik
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z kątowni Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:37, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
- No dobrze... Jeśli chodzi o moją przeszłość, to całe 11 lat mego życia spędziłem służąc Innosowi jako paladyn, z początku zwykły rycerz. Z pozoru wspaniale, lecz po wielu dobrze zapamiętanych mi przygodach, moje zadanie polegało jedynie na pełnieniu funkcji strażnika na zamku królewskim. Moja prośba o wysłanie mnie za miasto była odrzucona, zatem opuściłem Vengard i wypłynąłem tutaj w poszukiwaniu nowych przygód. Życie jeszcze przede mną, a nie zamierzałem spędzić je na kontynencie, w oczekiwaniu, aż coś się wydarzy. Jeśli chodzi o moje umiejętności, to walczę jedynie mieczem jednoręcznym i władam nią po mistrzowsku, choć sądzę, że mógłbym być jeszcze lepszy. Jak na byłego paladyna przystało, jestem wytrzymały, w miarę szybki i silny, choć nie nie należę do najszybszych i najsilniejszych. A poza tym nic innego nie potrafię, skupiam się tylko na tym, co umiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brutus
Wojownik
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:28, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Strażnik zamyślił się przez chwilę i odparł spokojnym głosem.
-Tak więc byłeś paladynem? Chyba mam coś odpowiedniego dla Ciebie. Ostatnio do słonecznego kręgu wyruszył pewien nowicjusz z klasztoru. Magowie szukali go dość długo, ale bez skutku. W końcu postanowili, poprosić nas o pomoc. Chyba wiesz co masz zrobić prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yarrin
Wojownik
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z kątowni Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:45, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Na mojej twarzy pojawiła się radość. Nowe wyzwanie zawsze stanowiło dla mnie pewien rodzaj rozrywki.
- Oczywiście, lecz mógłbym wiedzieć w jakim celu udał się do tego słonecznego kręgu? Ach... potrzebuję także mapę z zaznaczonym klasztorem i drogą od niego do miejsca, do którego miał dotrzeć. To drobne rzeczy, a jednak bardzo mi pomogą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brutus
Wojownik
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:28, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Ponoć jakiś mag zgubił tam jakąś cenną rzecz... Jednak nie jestem pewien czy to prawda. A jeśli chodzi o mapę to już robię. -Powiedział wyciągając z kufra mapę. Wziął do ręki pióro i zaczął coś na niej kreślić. Po chwili zwinął ją w rulonik i wręczył Ci ją.
-Proszę, dzięki tej mapie powinieneś trafić na miejsce.
Otrzymałeś:
Mapa z zaznaczonym klasztorem, oraz słonecznym kręgiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yarrin
Wojownik
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z kątowni Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:45, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
- Dziękuję. Uczynię w tej sprawie to, co możliwe. - wypowiedziawszy te słowa, obróciłem się, wychodząc z pomieszczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diegorn
Rycerz
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: I tak nie wiecie gdzie to jest Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:20, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Wkroczyłem do siedziby straży. Stanąłem na baczność i zasalutowałem. I tka z podniesioną ręką powiedziałem zwycięsko:
-Wiem, kto ukradł posążek Adanosa. Był to strażnik miejski patrolujący karczmę obok palcu świątynnego i targowisko. Nie pamiętam jak się nazywam, chociaż... zajrzałem do notesu i poprzewracałem kilka kartek. -zwał się Kolfas. Nie wiem, co go skłoniło do świętokradztwa, ale niestety się nie dowiemy. Podczas przeprowadzanie akcji pojmania, zbrodniarz zginął. -po wymawianiu tych słów spojrzałem oczyma na podłogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brutus
Wojownik
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:52, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
W kwaterze Brutusa nie był Karksa, anie dowódcy strażników. Za to na krześle siedział pewien mężczyzna. Nosił on elitarną zbroję strażnika, a na jego plecach wisiał miecz oraz tarcza. Na stole leżał hełm a owy człowiek właśnie czytał jakąś księgę. Dokładnie Cię obejrzał i rzekł bardzo wysokim tonem.
-Witaj. Jak widzę Brutus nie przyjmuje samych patałachów w poczet straży. Ale gdzie moje maniery... Zwę się Logan. Jak wiesz nie ma ani Brutusa ani Karksa, ponieważ wyruszyli na to całe polowanie i całe obowiązki spadły na mnie. Tak więc mówisz, że odzyskałeś posążek? To świetnie! Chyba już odniosłeś go Vatrasowi? A zresztą co to za głupie pytanie. Tak więc proszę to dla Ciebie. -Strażnik wyjął z jednego z kufrów trzy pełne mieszki. Rzucił je z impetem na stół i powiedział. -Proszę oto Twoja nagroda. Równiutkie 300 sztuk złota. Mam nadzieję, że satysfakcjonuje Cię ona?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diegorn
Rycerz
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: I tak nie wiecie gdzie to jest Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:58, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Eeee... oczywiście. Cieszę się, że mogłem służyć. -szybkim ruchem ręki zwinąłem mieszek ze stołu.
-Mogę się jeszcze w jakiś sposób przysłużyć krajowi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brutus
Wojownik
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 08:53, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Strażnik spojrzał do swoich zapisków. Przejechał po kartce palcem i powiedział.
-Tak jest coś takiego. Podobno farmerzy Lobarta buntują się. Prosił nas byśmy stłumili to całe zamieszanie. Osobiście uważam to za zły pomysł. Farmer też człowiek i wynagrodzenie mu się należy. Ale cóż... To jak zajmiesz się tym?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Brutus dnia Nie 08:58, 30 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diegorn
Rycerz
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: I tak nie wiecie gdzie to jest Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:27, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-No oczywiście, ale tak sam mam tam iść? Przydało by się jakieś wsparcie. -zacząłem mamrotać pod nosem.
-Ale zobaczę, co da się zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brutus
Wojownik
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:04, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Strażnik po paczył się na Ciebie ze zdziwieniem. Chwilę myśląc wymamrotał coś pod nosem, ale tak by tylko on to słyszał. Po chwili rzekł.
-Nie mów, że nie poradzisz sobie sam z 4 farmerami, którzy są wyposażeni w sierpy, albo lagi... Dasz sobie radę, a teraz idź i nie przeszkadzaj mi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wavendal
Przybysz
Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:33, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
-Słyszałem, że to ty przyjmujesz nowych do straży miejskiej. Sam chciałbym zostać strażnikiem, lecz sądzę, że pierwsze trzeba coś zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|