Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oksygan
Przybysz
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:55, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnąłem się pod nosem, zatarłem paluszki
Czyli za 5 takich 1000 sztuk złota, tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Fosco
Adept walki
Dołączył: 13 Lis 2010
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:50, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Fosco wszedł do kużni i powiedział do Pecka.
Jestem nowym strażnikiem miejskim, masz mi dać broń !.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diegorn
Rycerz
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: I tak nie wiecie gdzie to jest Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:45, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Wszedłem do kuźni i odparłem do niejakiego Pecka.
-Dzień dobry. Chcę nowy miecz, bo dołączyłem do straży.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brutus
Wojownik
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:51, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Peck zdziwiony był tym, że aż tyle nowych ostatnio się zebrało. Odparł tylko.
-No dobra macie, macie. Tylko niech służą Wam dobrze, a i dbajcie o te ostrza, gdyż to jedne z najlepszych!
Otrzymaliście:
Miecz strażnika
Za to Mortls odparł do człowieka chcącego sprzedać bryłki.
-Tak i ani sztuki więcej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oksygan
Przybysz
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:05, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
No cóż, mus to mus!
Wyciągam woreczek z rudą, a drugą rękę wystawiam po złoto
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brutus
Wojownik
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 09:24, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Kowal wyjął z kieszeni parę mieszków złota i dał Ci je. Było w nich równe 1000 sztuk złota. Zabrał sakwę z rudą i wziął się ponownie do pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fosco
Adept walki
Dołączył: 13 Lis 2010
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 09:56, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Zabrałem miecz i nic nie mówiąc wyszedłem z kuzni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oksygan
Przybysz
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:45, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Z uśmiechem rzekłem do kowala
Dziękuje i do widzenia, milordzie! I tobie również drogi strażniku imieniem Peck!
Po czym wyszedłem z kuźni i poszedłem w kierunku karczmy, jak zwykle przegrywając sobie na mandolinie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Tak
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 3/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:16, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Aedan opuścił gospode podenerwowany. Jedyny świadek podczas całego zajścia był pijany, do tego jego zeznania były mało przekonujące. Równie dobrze sam mógł ukraść młot dla Mortlsa, albo kogoś całkowicie innego. Do tego Harad zalega z napierśnikami już trzeci dzień. Na placu w koszarach strażnicy trenowali. Cousland jednak nie przyglądał się im zbytnio i szybko wszedł do kuźni. Różniła się ona znacząco od tej Harada. Aedan jednak nie przyszedł tutaj żeby podziwiać wystrój, a żeby wreszcie rozwikłać sprawe skradzionego młota. Podszedł do kowala spokojnym krokiem przy okazji myśląc co powiedzieć.
-Witaj... - przełknąłem śline, nie miałem pojęcia jak zacząć -... pewien człowiek powiedział mi, że jesteś najlepszym kowalem w mieście. Mógłbyś mnie nauczyć wykuwać miecze chociaż w połowie tak wspaniałe jak twoje ? - szukałem znaków szczególnych w młocie używanym przez Mortlsa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brutus
Wojownik
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:25, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Kowal chyba jednak nie zamierzał z Tobą dyskutować. Właśnie nowo wykuty miecz chłodził w wodzie. Jak na razie żadnych poszlak nie zauważyłeś. Kowal tylko mruknął szorstko.
-Nie mam czasu na takie pierdoły... Idź do Harda, jak mi wiadomo to on daje nauki w tej jakże wspaniałej sztuce. -Rzekł nie przestając pracować. Chyba nie lubił gości, a zwłaszcza nowo przybyłych do miasta. Nagle zauważyłeś, jak strażnik, który był w tym pomieszczeniu, machał rękom na znak, byś podszedł do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Tak
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 3/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:37, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Wybacz więc, żem ci przeszkodził
Zauważając machającego strażnika Aedan zaczął iść w jego kierunku. Na jego twarzy malowała się złość. Miał ochotę rzucić wszystkim i zacząć normalnie zarabiać, ale czuł, że musi dowiedzieć się kto za tym wszystkim stoi.
-Mów, byle szybko - zwróciłem się do strażnika
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pan Tak dnia Czw 18:38, 20 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brutus
Wojownik
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:45, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Gdy podszedłeś do strażnika, ten rzucił wzrokiem na Morltsa. Bał się że ten usłyszy waszą rozmowę. Kiedy zobaczył iż kowal jest zapracowany rzekł prawie szeptem.
-Radzę Ci nie drażnić Morltsa... Nawet ja już mu przeszkadzam. Wszystko zaczęło się od tej całej historii z młotem... Jednak nie chcę zanudzać Cię tym całym zdarzeniem. Chciałem dać Ci tylko radę, że kowal ostatnio zrobił się bardzo agresywny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Tak
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 3/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:57, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Mamy problem, strażniku - westchnął - albo zaraz opowiesz mi dokładnie o tej całej historii z młotem, albo podejde do Morltsa jeszcze raz i powiem mu co o nim myślę, a rozlewu krwi chyba nam tu nie potrzeba.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pan Tak dnia Czw 18:59, 20 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brutus
Wojownik
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 1150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:05, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Strażnik wyciągnął ręce przed siebie i pokręcił dłońmi na znak tego iż nie chce rozlewu krwi. Po tym geście rzekł.
-Spokojnie, nie chcę mieć później problemów... O ile wiem, to Morlts chciał podwędzić Hardowi młot. Niby był to jedyny taki w Khorinis. Niestety spóźnił się... Młot zabrał jakiś złodziejaszek, a dokładniej Olfas, który walczy za magazynem. Jeśli się nie mylę to chciał go spieniężyć. Jeżeli będziesz chciał odebrać narzędzie to ostrzegam, gdyż Olfas to dobry wojownik...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Tak
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 3/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:15, 20 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Będziesz miał problemy... i to ogromne - zirytowany postawą strażnika zacząłem - człowiek został okradziony, straż wie kto to zrobił, ale mimo tego nie podejmuje żadnych działań ? Mógłbym udać się prosto do twego przełożonego i wytłumaczyć jak bardzo kompetentnych ma ludzi, ale możesz mi się przydać. Pójdziesz ze mną do dzielnicy portowej i razem odzyskamy ten młot.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|