|
GOTHIC WEB SITE Forum o grach z serii Gothic
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Martin
Wrzód(Zbanowany)
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Okolice Płocka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 09:05, 12 Cze 2010 Temat postu: Smok Ożywieniec to Śniący (?) |
|
|
Witajcie, jak było napisane na "GothicPedia", Smok Ożywieniec to naprawdę Śniacy. Proszę, oto cytat, kawałka artykułu "Smok Ożywieniec"
Istnieje uzasadnione podejrzenie, że Smok-Ożywieniec to w rzeczywistości Śniący (lub przynajmniej jego avatar), ze względu na brak imienia (imię Śniący zostało mu nadane przez ludzi, Krushak przez orków), ponadto przytoczony niżej fragment dialogu jest małą podpowiedzią :
B : Kim jesteś?
SO : Nadal musisz o to pytać? Zastanów się głupcze! Przecież wiesz, kim jestem. Nie mam imienia, tak jak Ty nie masz imienia. Mój stwórca obdarzył mnie boską mocą, tak jak Twój bóg obdarzył mocą Ciebie. Moim prznaczeniem jest zniszczyć swiat. Tak, jak twoje przeznaczenie wyznacza moralny kod paladynów (ta kwestia jest zmienna i zależy od gildii). Czy nie czujesz więzi, która nas łączy? Tak! Teraz wiesz, kim jestem.
B : Nie... To niemożliwe! Xardas zawsze mówił...
Przytoczone przez Pana Smoków podobieństwa do Bezimiennego mogą jednak oznaczać nie tylko ich wspólną przeszłość. Smok mógł mieć równie dobrze na myśli, że są wybrańcami bogów. Te i wiele innych nieścisłości mogą zostać wyjaśnione w Arcania a Gothic Tale, gdyż z dotychczasowych informacji wynika, że Śniący może odegrać w niej kluczową rolę.
A oto cytat, kawałka artykułu, "Śniący"
Gdy Krushak został wygnany bariera prysła, tworząc magiczną burzę. Pioruny skumulowały się nad centrum Kolonii, gdzie znajdował się Stary Obóz. Błyskawica uderzyła w zamkową wieżę, a jej kawałki posypały się zabijając kilku kopaczy. Śniący tymczasem zaraz po wygnaniu przywołał grupę smoków. Istnieje teoria, wobec której Śniący to ich przywódca Smok Ożywieniec. Świadczą za tym słowa smoka:
"Nie mam imienia, tak jak i ty nie masz imienia" - do Bezimiennego
Śniący nie miał przecież imienia, a przynajmniej żaden śmiertelnik go nie znał. Imię "Śniący" wymyślili ludzie - "Krushak" - orkowie. Można to też potwierdzić tym, że po zabiciu Smoka-Ożywieńca Lestera i Angara przestają gnębić bóle głowy, które były spowodowane tym, że byli kiedyś wyznawcami Śniącego.
P.S.
Istnieje także podejrzenie, że Dwór Irdorath to Świątynia Śniącego. Świadczy o tym kolejny cytat z Gothic Pedia:
W Gothic 2 na Dworze Irdorath Bezimienny mówił, że Dwór jest podobny do Świątyni Śniącego
I kolejne podejrzenie - Czarny Mag z Dworu Irdorath, to naprawdę wskrzeszony Cor Kalom. Świadczy o Tym (Znowu) cytat z GothicPedia
Według niektórych, Czarny Mag to naprawdę wskrzeszony Cor Kalom, a Śniący powrócił i przybrał formę Smoka Ożywieńca.
Więcej na [link widoczny dla zalogowanych]
Do Moderatorów i Administratorów: Proszę nie dawać mi warna za linki. Dziele się informacjami z innymi.
Podpisano: Predator
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gothard
Generał armii
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: wiem, że to czytasz? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 09:22, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Cóż...dla mnie to zupełne brednie, że śniący to ożywieniec. Koniec G1...śniący zostaje wygnany i jak Xardas mówił ostatnim jękiem wezwał swoje sługi więc raczej swoim sługą by być nie mógł. Po drugie...śniący miał imię. Krushak się zwał przecież co właśnie znaczy "śniący". Po drugie wskrzeszony Cor Calom? Przecież tylko bezimienny został wskrzeszony ze świątyni bo reszta leżała pod jej gruzami. A wiesz czemu podobne było? Bo to też była świątynia zła...bo tam też była wuchta szkieletów i tym podobnych. Po za tym jaka jest pewność, że to co jest napisane to prawda? Gdyby autorem był ktoś z PB to bym przyznał rację ale tak...to mogą być nieuzasadnione w żaden sposób teorie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diegorn
Rycerz
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: I tak nie wiecie gdzie to jest Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:56, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Sam nad tym myślałem. Nie dlatego, że przeczytałem jakieś opinie ludzi, którzy myślą, że wszystko wiedzą o Gothicu, tylko z rozmów, np. ze Smokiem Ożywieńcem. Na Gothicpedii według mnie piszą bzdury, ale ten artykuł może mieć ziarenko prawdy. Smok Ożywieniec sam gada, że on i Bezi się znają. Śniący przywołał po odegnaniu inne smoki, ale nie wiedział, ze Beliar go przywróci na świat. Jeden z Magów Ognia mówił, że układ gwiazd nie wróży nic dobrego i że demony mogą przechodzić s powrotem do tego świata. Tak więc Śniący powrócił pod postacią Smoka Ożywienca.
Tak samo Bractwo. Zostali przemienieni w Poszukiwaczy, bo to właśnie oni wcześniej służyli Śniącemu. Niewykluczone też, że Beliar ich opętał, bo ich dusze były osłabione przez Śniącego.
Więc według mnie Śniący to Smok Ożywieniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xxxl
Nowicjusz miecza
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:32, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
A według mnie to nieprawda. Cóż, może i są na to argumenty, ale uważam, że Śniący nie mógł być Smokiem Ożywieńcem. On był bardzo potężnym demonem, nie dało się go zranić bez zniszczenia serc jego szamanów, a każde podejście bliżej było równoznaczne z uśpieniem. Był też na tyle potężny, że mógł obdarzyć swojego najwyższego szamana (zapomniałem, jak się zwał), Cor Kaloma i paru strażników świątynnych odpornością na zwykłą broń. Można było ich zranić tylko niesamowicie potężnym Urizielem. W dodatku strażnikami Śniącego było pięciu książąt demonów. A Smok Ożywieniec? Brak odporności na rany, brak usypiającej mocy, brak odpornych na broń sługusów, brak straży w postaci potężnych książąt demonów. To moim zdaniem wystarczające argumenty, żeby stwierdzić, że Śniący nie jest Smokiem Ożywieńcem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez xxxl dnia Sob 11:34, 12 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arayo
Wojownik
Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:23, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja uważam,że to stek bzdur.Śniący przywołał smoki by zniszczyły świat po tym jak jemu się to nieudało.Jednak zacytuję teraz słowa Xardasa:
"Smoki muszą przyjmować rozkazy z tego świata."
Smok ożywieniec był jedynie przywódcą smoków i sługą Śniącego.Śniący miał na imię Krushak.Smoka Ożywieńca można zabić każdą bronia(albo konsekrowanym mieczem palladyna,już niepamiętam)a by pokonać Śniącego i wygnać go potrzeba było uwolnić ogromną moc.Podkreślam tu słowo wygnać,bo Śniącego nie da się zabić a Ożywieńca tak.Cor Calom nie mógł być czarnym magiem po powstał by jako szkielet a przynajmniej jako zombi a czarny mag był człowiekiem.Po za tym mieli różne twarze.Czyli to był zwykły wyznawca Beliara.Ale co miał Beliar do Śniącego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martin
Wrzód(Zbanowany)
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Okolice Płocka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:05, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ehh... To nie są kłamstwa. Śniący mógł wrócić pod zupełnie inną postacią, a Czarny Mag nie jest człowiekiem, tylko kimś dziwnym. A skąd wątek rozmowny i to podobieństwo Dworu do Świątyni? Cóż... I pamiętajcie, że Xardas chciał pochłonąć moc Śniącego, lecz demon był za silny, wtedy wiedział że powróci jako Smok Ożywieniec, i kazał Beziemu zabić smoka, po czym Xardas wessał jego moc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gothard
Generał armii
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 34 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: wiem, że to czytasz? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:00, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Najpierw daj nam podpory twojej teorii bo jak narazie nie jest ona w żaden sposób uzasadniona. Po za tym przypatrzmy się serio...gdzie widzisz podobieństwo świątyni do Dworu? A wracając do tematu:
1) Orki od dawna przecież modliły się do śniącego (w końcu Ci szamani tak nagle nie stali się mumiami).
2) Dwor Irdolath to siedziba Beliara i coś by napewno było wcześniej o śniącym gdyby to była jego kryjówka gdyż paladyni tam byli i by raczej z nim walczyli
3) Smok Ożywieniec to najpotężniejszy ze smoków. W końcu to nieumarły a tacy zawsze są potężniejsi od swojego "normalnego" typu. W końcu smok to sługa Śniącego który jeszcze raz mówie...został wygnany. I raczej by to było uwzględnione, że to śniący. Xardas by nam to chociaż powiedział. Po za tym ten smok jest za słaby na śniącego. Przecież śniący był jak bóg...a smok? Wielki szkielet i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diegorn
Rycerz
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: I tak nie wiecie gdzie to jest Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:37, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Przytoczę tu rozmowę z jednym z Magów Ognia. Powiedział on, że demony mogą przenikać do świata, bo coś się tam było, że gwiazdy były nie tak. Więc możliwe, iż Śniący powrócił, ale był cholernie osłabiony i np. już nie usypiał. Wrócił pod postacią Smoka Ożywieńca. Tym razem opętał Bractwo, bo było łatwo je opętać przez to, że byli osłabieni duchowo. Cor Calom raczej był już trupem, wiec to na pewno nie Czarny Mag. Tu się z wami zgodzę. Beliar dał Śniącemu, gdy powrócił Dwór Irdorath jako siedzibę i stąd paladyni nic nie wiedzieli o Śniącym, bo byli w Dworze dawno temu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arayo
Wojownik
Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:13, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Beliar raczej nie był przyjacielem Śniącego.On po prostu zajął ten dwór.Ta historia nie ma żanych podpór.Dwór wogóle nie przypomina Świątyni.W Irdorath po prostu szło się z wyciągniętym mieczem i tłukło szkielety,a pochwili dochodziliśmy do wrót.NAtomiast Świątynia była problemem umysłówym a nie umiejętności naszej postaci.Pełno tajnych przejść,pułapek i innych takich,a w Dworze tylko jedna i Pedro nam mówi jak ją rozwiązać.
Śniący był tak potężny,że nie da się go zabić,a jedynie wygnać.Smok ożywieniec był martwy,bo inaczej jego dusza zniknęła by zanim Xardas ją przejął.Spójrzcie na końcowy filmik jedynki.Śniący po przebiciu serc stracił mnóstwo mocy i miał zostać wygnany.A mimo to zaczął podchodzić bliżej Beziego,który walnął go Uriziellem i dopiero Śniący został wygnany.Gyby Ożywieniec był Sniącym to ta walka była by trudniejsza. Widzieliście jakieś demony w Irdorath,bo ja nie.A demon raczej nie wziąłby postaci szkielety i nie miał sługusów umarłych.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arayo dnia Nie 11:29, 13 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martin
Wrzód(Zbanowany)
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 2342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Okolice Płocka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:21, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Eee... Kluk zrobiłeś tyle błędów ortograficznych że Cię prawie nie zrozumiałem. I mówię, że to Bezio widzi podobieństwo a nie my. Ale ta cała tajemnica ma zostać powiedziana w Arcania a Gothic Tale, więc możemy tylko prowadzić dyskusje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hepel
Obywatel
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:34, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja chce abyście dali mi znać na Privie jak będzie już prawdziwa historia Bezia i śniącego.
A co dyskusji: to Śniącycy nie może być Smokiem Ożywieńcem bo ożywieniec dobrze gada, a Śniący aby się drze , A to z tą Beliarową świątynią irdoradh, to śniący wysłał tam smoka ozywieńca bo było to najbliższa siedziba zła, a jak wiadomo śniący był zły.
Chyba wszystko poprawione.
O dzięki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hepel dnia Sob 21:54, 14 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Tak
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 2423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 3/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:48, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Kurwa ogarnij go ktoś z tą ortografią.
Cytat: | Sńęcy nie może być Smokiem Ożywieńcem bo orzywieniec dobrze gada, a Śniący aby się drze |
Dość zwalone wytłumaczenie. Śniący kiedy był pająkiem ryczał bo nie miał tak jakby swojego języka (z resztą nie wiem jak to wytłumaczyć). W G2 był Smokiem Ożywieńcem (utrzymujmy, że Śniący to SO) i też byś z nim nie pogadał bez Oka Innosa.
O kurde... Śniący był zły? Nie wiedziałem :C
Całkiem ciekawy temat do dyskusji, ja tam wierze, że Smok Ożywieniec to Śniący który wrócił w jakiś sposób na ten świat. Chociażby to co napisał Diegorn o tym Magu Ognia. Czasem zwykły niezwiązany z fabułą NPC może w jakiś sposób bardziej rozjaśnić nasze umysły (że sie tak wyraże).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
XxThorusxX
Czeladnik
Dołączył: 14 Sie 2010
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze Starego Obozu
|
Wysłany: Sob 19:19, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Nie. Śniący to taki durzy pełzacz z tego co się orientuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rakshas
Uczeń miecza
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:11, 14 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A moim zdaniem to prawda, on rzeczywiście może być SO, szczególnie po tym, co przeczytałem. Racja, ze Smokiem nie pogadasz bez Oka Innosa, a jako iż w G1 nie ma oka, to może gdyby było, to rozmowa ze Śniącym była by możliwa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnatkopalni12
Adept walki
Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 08:51, 21 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tez wierzę, że SO to Śniący. Choćby tekst , gdy się jest magiem. Bezio rozmawia z Lesterem. Najpierw Lester mówi , że chce popłynąć po to, żeby dowiedzieć się dlaczego boli go głowa. potem Bezio mówi:
-Te czarne kaptury czy Poszukiwacze, jak je nazywają magowie , Byli kiedyś ludźmi. Niestety jakiś demon ich omamił. Ci założyli sektę. Brzmi znajomo?
-Nie bardzo... Chyba, że chcesz powiedzieć...
-Właśnie tak! Poszukiwacze byli Skazańcami w kolonii górniczej. Wierzyli w bóstwo , które okazało się demonem. założyli w Kolonii własną sektę! To twoi dawni kompani , Lester! Dawne Bractwo Śniącego!
-Podejrzewałem to. Czy to znaczy, że ON powrócił? Czy Śniący ZNÓW tu JEST?!?
- Nie mam pewności... Ale kto wie?
Wychodzi, że Smok-Ożywieniec To Śniący. Do tego Karras (Mag Innosa w bibliotece) mówi , że Śniący może być zamieszany w opętanie Poszukiwaczy. Chociaż kluk123 też ma trochę racji. W końcowym filmiku G1 Bezio Przebija Urizielem głowę Śniącemu. Ale wg. mnie SO to Krushak.
Ps. Świadczy też o tym rozmowa z Angarem w Zamku w GD. (Również tylko, jeśli się jest magiem.) Cytuje:
-Bractwo Śniącego padło ofiarą sił ciemności. Twoi dawni kompani z Obozu na Bagnie snują się teraz po bezdrożach atakując wszystko ci im stanie na drodze.
SO to ŚNIĄCY!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez magnatkopalni12 dnia Sob 09:23, 21 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|