GOTHIC WEB SITE

Diegorn

Ale czy ty nie rozumiesz, że taki stary pierdziel jakim jest Pyrokar chwalił by się Beziemu, np. kiedy w V rozdziale, gdy gramy Magiem Ognia, kiedy Pyrokar nas poznaje. Jeśli to z tymi arcymagami co mówiłeś było by prawdą to ktokolwiek z nowicjuszy albo magów wspominał coś o Corristo i innych. Że byli arcymagami i takie tam. Xsardas był z Khorinis, to każdy wie. Ale Corristo i reszta najwyżej była z kontynenetu. Pyrokar nie mógł tworzyć bariery. Każdy mag był w mniej więcej tej samej odległości od środka bariery i by nie zdążyli uciec. Z początku reakcja " O k****", a potem w nogi. Więc by nie zdążyl, bo bariera powiększała się bardzo szybko.

Martin

Hmm... Moim zdaniem Pyrokarowi mogło się coś stać, np. gdy uciekał mogło go odepchnąć kilka metrów do przodu i mógł stracić przytomność a także zapomnień o wszystkich 13 magach. A żaden nowicjusz o tym nie mówi gdyż pewnie nie wiedzą, a reszta po prostu nie zdradza tajemnic. No i jeszcze jest możliwe, że nie powiedział Beziemu dlatego, gdyż ten o to nie pytał.
Oto moja wersja.

Siernik

W takim razie dziwne,ze tylko Pyrokarowi udaloby sie uciec..Wg mnie to magowie stali tak po 2-3 przy jednym z kamieni ogniskujacych zeby zapanowac nad ta moca,wiec wersja Predatora jest chyba bledna.

Martin

Hmm... Może inni stali, i się przyglądali krzycząc "O k***a!" a Pyrokar powiedział jedynie "Spie*****m!" i uciekł. A dalszą wersję już znacie.

Siernik

Ale jak wczesniej mowiles , w Radzie zasiadal Xardas, Pyrokar i Corristo. Jesli to prawda , to mogli wyslac tylko dwoch z nich, bo ktos z Arcymagów musial pozostac w klastorze i nad nim czuwac..Wiec moze wlasnie Pyrokar zostal ,wyslal swojego zastepce,ktory zginal Razz

.

Martin

"Zginął?" A właściwie, to po co Pyrokar miał zostać w klasztorze? Wystarczy że inni Magowie Ognia byli. Oni pilnowali porządku.

Siernik

No wiesz, lepiej zeby jakis Arcymag zostal niz powierzac klasztor w rece zwyklych magow ;p. A jesli to nie byl Pyrokar to ten 6 mag mogl zginac (ze starosci, morderstwo, mogl tez zostac zjedzony Very Happy

) .

Martin

Dobra, skończmy to. To jest forum dyskusyjne, tu się wyraża swoje zdanie, a nie kłóci. A moje zdanie to, że Pyrokar jest 6 magiem Kręgu Magów Ognia.

Siernik

Wg mnie ,my sie nie klucimy tylko wlasnie dyskutujemy ;p

Diegorn

Cóż. Co do tego, że Pyrokar nie chciał zostawiać klasztoru pod władzą magów to trochę przesadzone. On tam by szedł na chwilę i nie wiedział by, że bariera się powiększy. A ja znajdę dowód na to, że w Radzie nie mogło być Xsardasa albo Corristo. Bo Ulthar czy ktoś gadał, że wiele lat temu młody Serpenetes przeszedł próbę ognia, a później wiele lat po tym wydarzeniu został Arcymagiem. Nie dlatego, że Corristo albo Xsardas nie wrócili tylko za to, że było trza wyznaczyć zastępcę i że Serpentes oddał Innosowi nieocenione usługi. Po za tym jakiś Mag wspominał by, że kiedyś w Radzie zasiadał Corristo albo Xsardas. Nikt o nich nie wspominał. Po za tym Xsardas nie musiał być z Khorinis. Był w Myrthanie razem w Karrypto, tyle tylko król wysłał go do Khorinis jako najpotężniejszego maga, aby został tam trochę i zorientował się, gdzie najlepiej by stanąć przy tworzeniu bariery. taka jest też moja teoria. 6 mag musiał zginąć. Np. Trafił go piorun przy tworzeniu bariery. Przecież podczas upadku bariery też wszędzie grzmoty waliły, to przy tworzeniu też. Albo zginął chowająć kamień w kamiennym kręgu i podczas nakładania klątwy, coś poszło nie tak, bo nie znał się mag na tego typu rzeczach.

Siernik

Wg mnie Xardas byl z Khorinis.. Mozna wywnioskowac ze bardzo dlugo zna sie z Pyrokarem ,mial swoj ukryty pokoj w klasztorze i dlatego uwazam ,ze on nie przybyl z Myrtany

xxxdanonekxxx

A ja mam taki pomysł , że to był Milten dlatego , że został magiem za nim utworzyła się bariera bo mógł usługiwać w Vengardzie i to on był 6 magiem .

Diegorn

Nie był zbyt doświadczonym magiem, więc odpada. Nie mógł uczestniczyć w tak ważnym wydarzeniu. W ogóle został magiem jeszcze w koloni, bo był przydatny dla magnatów, którzy spełnili jego życzenie zostania magiem.

Ehulades

Wedlug mnie jest nim y-berion

Martin

Y`Berion nie jest nim. To jest zwykły skazaniec. A Milten był żołnierzem króla Rhobara II. A do kolonii został wrzucony za kradzież jabłek.