GOTHIC WEB SITE

Matis

(Matis, mistrz Matis teraz ja jestem szefem.)

Arcymistrz wybity ze swojego zamyślenia powiedział.

- Ach kolejny nowy człowiek w naszych progach. Witaj, jesteś teraz jednym z nas zgłoś się do Parlana po szatę a i masz tu jeszcze 100 sztuk złota.

Arrim otrzymuje: 100 sztuk złota.

(Załóż jak inni temat Pokój Arrima i Zadania Arrima.)

Yarrin

- Witaj, Mistrzu Matisie. Przepraszam, że przeszkadzam, lecz chciałbym zadać kilka pytań. (Żeby nie było, że nabijam posty, napiszę większość w jednym poście.) Czy w zamku w Górniczej Dolinie przebywają jacyś Magowie Ognia?... I czy... czy znasz jakieś latające bestie?

Matis

- Hmm nie mamy kontaktu z Górniczą Doliną, jedyne co wiem to, to że są tam paladyni, o żadnych magach nic nie wiem, a jeśli chodzi o latające bestie to jest pewna legenda a latających gadach zwanych smokami, lecz podobno jest to tylko gadanie pijanych wędrowców. A skąd te pytania??

Yarrin

- Skąd?... Cóż... Byłem u wróżbity, zwanego Abuyinem, ponoć jego wróżby zwykle się sprawdzają. Również mi wywróżył przyszłość. Mówił coś o ważnym zadaniu, ludziach w czerwonych szatach, o zamku, rycerzach, zielonoskórych stworzeniach... i o latających bestiach. Zapewne chodziło o zamek w Górniczej Dolinie, który jest otoczony przez orków. Najciekawsza jest z tego zmianka o latających bestiach. Mistrzu... Wierzysz w te legendarne smoki?

Matis

- Ja w nie nie wierze, i mało jest ludzi, którzy w nie wierzą lecz wiesz jak jest z legendami, zawsze jest w nich ziarno prawdy.

Yarrin

- Hmm, dam już sobie spokój z tą przepowiednią. Co się stanie, to się nie odstanie. Też mi się nie chce wierzyć, że smoki mogą zaatakować zamek w Górniczej Dolinie. Pójdę już, muszę wypełnić moje obowiązki.

Odys

Wszedłem do kaplicy. Wiedza zawarta w tych murach przytłoczyła mnie. Podszedłem prosto do arcymistrza i ukłoniłem się.
-Pozdrowienia od lorda Andre. Przynoszę ten oto list- wręczyłem zwinięty w rulon pergamin Matisowi.

Matis

Matis przeczytał list i zamyślił się, po krótkiej chwili powiedział do Arenna.
- Jarkendar powiadacie, słyszałem o nim ale myślałem że to zwykłe bujdy jak opowieści o smokach. Podobno leży on za południowym pasmem górskim lecz nikt nigdy tam nie dotarł. Musimy się jakoś dostać, tam mogą być odpowiedzi na największe nurtujące ludzkość pytania. Wiem, musisz udać się do Vatrasa on powinien wiedzieć o tym wiele więcej, podobno Magowie Wody też próbują się tam dostać. Idź z błogosławieństwem Innosa.
Po tych słowach Matis znów zagłębił się w przemyśleniach.

Yarrin

- Witaj, Mistrzu Matisie... Chciałem Cię powiadomić, że w Lesie Głównym natknąłem się na orkowego zwiadowcę. Co o tym sądzisz, Mistrzu? Jak myślisz, skąd ten ork wziął się tu, na Khorinis? O ile wiem, Paladyni strzegą wejścia na przełęcz.

/Sry jeszcze raz za tą pomyłkę przy bramie. Dzisiaj ledwo na nogach stoję Razz

./

Matis

- Tak strzegą, lecz gdy bariera nagle znikła jeszcze jej nie strzegli. Wtedy to właśnie po Khorinis rozplenili się bandyci, możliwe że wtedy przez przełęcz przedostali się Orkowie. Ale był to zwiadowca, czyli gdzieś w tym lesie musi być jakiś oddział Orków. Muszę cię prosić o jeszcze jedną przysługę, gdy będziesz w mieście pójdź do Lorda Andre i powiedz mu o tych Orkach.

Yarrin

- Witaj, Mistrzu Matisie. Odwiedziłem Lorda Andre... Niestety, nie ma On aktualnie żadnych ludzi zdolnych do walki z orkami. Mam również list od Saturasa.

Treść listu:

Mistrzu Matisie!

Niedługo otworzymy portal i wejdziemy do Zapomnianej Krainy, lecz potrzebujemy pomocy z twojej strony.

Myślę, że za nim nastąpi otwarcie portalu, zdążysz znaleźć Magów Ognia, którzy chcieliby pomóc nam w odkryciu Jarkendaru.

Podejrzewamy, że w Jarkendarze jest Świątynia Adanosa. Jeśli ktoś wszedłby za nami, to może nam zaszkodzić w poszukiwaniach, dlatego potrzebuję wsparcia.

Saturas

Matis

- Hmm, a więc Saturas żyje myślałem, że nie przeżył rozpadu bariery lecz jak widać się myliłem. Dobrze teraz musisz iść do biblioteki porozmawiać z Hyglasem i Karrasem, proszę oto klucz, powiedz im, że będą pomagać Magom Wody w Jarkendarze. Aha i mam dla ciebie propozycję zrobiłeś już dużo rzeczy dla naszego klasztoru, i chciałbym cię zapytać czy zechciałbyś zostać Magiem Ognia, i pomóc Magom Wody w Jarkendarze. Jeśli się zgodzisz powiedz Hyglasowi, że ma cię poddać próbie ognia. Oczywiście, jeśli się nie zgodzisz uszanuję twoją decyzję.

Yarrin

- Magiem Ognia? Ależ... Ależ oczywiście, że się zgadzam! Pomoc Magom Wody będzie dla mnie zaszczytem!

Matis

- W takim razie idź i powiedz Hyglasowi o Próbie Ognia.

Yarrin

- Byłem u Hyglasa. Przychodzę po zadanie od Ciebie, Mistrzu Matisie.