Sapcio
Paladyn
Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 2035
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Doliny Słowa Złego, Nieznanego Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:18, 12 Mar 2009 Temat postu: Grom |
|
|
Podczas trwania II Wojny Światowej GROM, polski oficer komandosów, został złapany i wysłany do jakiegoś obozu. Uciekł jednak i wycofał się do Tybetu. Tam poznał Petra i razem z nim przewoził różne towary przez granicę. Pewnego dnia Grom stojąc nad kanionem zauważa niemiecki sterowiec. „Dawaj sztucer, dawaj sztucer!” woła do towarzysza, ten przestraszony chowa się pod jakiem. Były komandos podbiega do jaka, bierze sztucer i zaczyna celować do maszyny unoszącej się w powietrzu. Statek jednak był już poza zasięgiem...
Tak wygląda początek gry GROM, gry polskiego pochodzenia, której mało kto zna, a naprawdę warto ją poznać. Po opisanym zajściu i przyjaznym samouczku docieramy do przejścia granicznego Upshi. Tam niejaki Bart informuje nas o tym, że ktoś w pobliskim mieście szuka kogoś kto wykona dla niego zadanie specjalne. Fabuła jest wielkim plusem dla gry. Owszem, są przegięcia, ale dzięki temu nie wiemy czego się spodziewać. Niemcy, bogowie, demony, yeti, klasztory, wyrocznia, latające spodki i wiele innych rzeczy, których sobie nie wyobrażacie. Podczas naszej przygody towarzyszą nam różni ludzie. Właściwie każda osoba w pewnym etapie nas czymś zaskoczy, co potęguje nieobliczalność fabuły.
Rozgrywka w głównej mierze polega na walce z Niemcami czy też innymi UFO. Każda postać ma plecak, w którym może trzymać bronie, amunicję i apteczki. Bohaterowie posiadają umiejętności w posługiwaniu się przeróżnymi narzędziami mordu, i wraz z praktyką rośnie ich doświadczenie na ich temat, co skutkuje większymi obrażeniami. Walka toczy się w czasie rzeczywistym, jednak mamy aktywną pauzę. Muszę przyznać, że momentami jest lekki chaos. Czasem ktoś gdzieś się zapędzi, czasem gdzieś nie tak strzeli. Nie podoba mi się fakt, że postacie potrafią ranić się nawzajem. Jeśli strzelamy do kogoś obrzynem a na linii strzału stoi nasz to prawie pewny zgon towarzysza. Czasem zdarzają się teksty „Ktoś stoi na linii strzału, nie mogę strzelić”, ale nie widzę zależności w ich występowaniu lub nie. Co najgorsze nasi podopieczni potrafią się również pociąć mieczami podczas walki z innym Niemcem. Żeby nie było, że są same wady, postacie bardzo elegancko wyszukują drogę do celu, nawet jeśli jest on daleko a trasa zagmatwana to od razu idą w całkowicie poprawny sposób, żeby w innych grach tak było...
W grze znajduje się wiele mini gierek. Są całkiem fajnym urozmaiceniem, ale często towarzyszy im monotonia. W bardziej końcowych etapach gry często zdarzało mi się, że na ekranie zaczęły wyskakiwać jakieś systemowe białe literki informujące o błędach, dodatkowo kiedy grałem dawno temu w pewnym etapie był problem z zapisami(nie działały niektóre).
Grafika jest dość ładna, tła w 2D są ciekawe i dzięki zakręconej możemy zobaczyć naprawdę wspaniałe lokacje. Reszta, czyli przedmioty i przeróżne istoty to już 3D. Ludzie są w ciekawy sposób zniekształceni, mają bardzo duże buty . Ładnie to wygląda.
Co do dźwięku mam mieszane uczucia. Głosy postaci są bardzo dobre, ciekawie brzmi ten niemiecki akcent. Podczas walki za głośne są szumu otoczenia a za ciche strzały itp.
Ocenić tę grę trudno. Z jednej strony mamy wspaniały klimat i fabułę, która swą nierealnością i „głupotą” wciąga, z drugiej strony jest kilka niedoróbek, błędów i dłużyzn, co negatywnie wpływa na rozgrywkę. Mimo ostatecznej, surowej, oceny polecam tę grę, która w natłoku wszystkich wielkich produkcji została niezauważona, a wielka szkoda...
Plusy i minusy:
+ fabuła
+ klimat
+ postacie towarzyszące głównemu bohaterowi
+ dobre spolszczenie(ten niemiecki akcent )
+ mini gierki urozmaicają grę...
- lecz momentami są zbyt długie
- niektórym może nie pasować fabuła, ze względu na przegięcia(„Żołnierz UFO” O_o )
- drobne problemy z dźwiękiem(problemy z głośnością poszczególnych elementów)
- momentami chaos w bitwach
- brak ustawień opcji graficznych, co jak ktoś ma słabego kompa?
Ocena: 7+/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|