Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PawcioPrO
Wrzód(Zbanowany)
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 09:53, 22 Sie 2009 Temat postu: Atak na Brage |
|
|
Mam pytanie, gdy wyruszam z koczownikami zaatakować Bragę, oni zatrzymują się w ruinach i gdy próbuję pogadać z Asaru, to ten nie chce ze mną gadać. Co muszę zrobić, by mi pomogli odbić Bragę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ksar
Paladyn
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgierz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 09:55, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie odbijałem Bragi, ale przypuszczam, że musisz sam zaatakować, a potem oni się dołączą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jacksonheyes1990
Uczeń miecza
Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:41, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie sądzę, żeby koczownicy pomagali nam w odbiciu Bragi, bo zawsze wszystko spoczywa na karku bezimiennego. Po prostu sam odbij Bragę i porozmawiaj z Asaru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greg
Czeladnik
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 08:32, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Sam odbij, bez koczowników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|