Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vaq
Rycerz
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KrK Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:29, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Gildia złodziei też może zostać zabita. Popraw pismo bo zaraz osta Ci wlepię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BlackFire
Paladyn
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 2218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Elbląg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:28, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Według mnie wygrało by Khorinis. Khorinis ma te swoję mury i bramę. Przez nie trudno było by się wydostać. W Khorinis są też dosyć dobrze przeszkoleni ludzie. Są też paladyni. Ale oczywiście chodzi też o bandytów z Jarkendaru,więc jeśli walka odbyła by się na bagnach to szansę najemników i bandytów wzrastają,ponieważ bandyci dużo lepiej od mieszkańców miasta znają bagna. Ale i tak uważam że paladyni wygrali by to starcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diegorn
Rycerz
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 1597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: I tak nie wiecie gdzie to jest Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:17, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Na realu miasto z łatwością by się obroniło. A co do twierdzy na bagnach to paladyni ugrzęźliby w tych swoich płytowych zbrojach. Musieliby założyć inne zbroje. Jak by dotarli do twierdzy bandyci i najemnicy się obronią, bo paladyni będą przemęczeni. Po za tym paladynów jest mało, a obywatele nie walczą najlepiej. Nawet magowie nic nie wskórają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arayo
Wojownik
Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:26, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie(przyznaje to nie chętnie)wygra Khorinis.Banytów Dextera nie warto liczyć.Jest ich około 20.Ale palladyn z mieczem dwuręcznym zabije jednego jednym
ciosem samemu będąc lekko rannym.A więc jeden palladyn wybije wszystkich bandytów Dextera.W temacie najemnicy kontra strażnicy napisałem,że wygrają najemnicy.Tutaj jednak wygra Khorinis albowiem(dzięki bandytom)ich wrogowie mają znaczącą przewagę.Przez to strażnicy zostanoł w mieście i dzięki murom wygrają.Nie chodzi mi o to,że będą strzelać z murów tylko przeciwnicy będą musieli iść przez most zwodzony(pięciu palladynów,a za nimi strażnicy z kuszami i trzeba wielkiej armi żeby przejść.Jeżeli chodzi o bandytów z Jarkendaru to połowe z nich zabijamy bezim,ogólnie jest ich mało i trudnymi przeciwnikami są tylko takie bosy jak Markos.Noi oczywiście są jeszcze piraci.Ja sądze,że sprzymierzyli by się z najemnikami(no raczej nie z Khorinis to przecież bandyci).U piratów prawie każdy jest uzbrojony w kordelas a to jedna z lepszych broni w grze.Zbroje nie są za obre ale lepsze o zbroi strażników.Dzięki piratom można by zaatakować Khorinis od portu.Noi najważniejsze,będą mogli odciąć statki rybackie i wezmą Khorinis głodem.Wtedy wygrają najemnicy.Ale piratów niestety nie liczymy(chyba że Wilk zmieni zdanie)więc wygra Khorinis.
Ale się rozpisałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aralib
Uczeń miecza
Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:33, 21 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem Khorinis by wygrało wojne ponieważ dobrze uzbrojeni są paladyni i straż miejska. Poza tym mają mury a to wielki plus. Jednak czegoś mi tu brakuje w twoich plusach tego że paladyni mają jeszcze statek którym w razie porażki resztki miasta czyli obywatele i reszta mogli by ucieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Epikur
Wojownik
Dołączył: 15 Maj 2016
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z mroku pochłaniającego mą duszę. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:26, 12 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie wygrałoby Khorinis, choć pewnie poniosłoby straty.
Mury osłabiłyby impet ataku, lecz szybki i dobrze zorganizowany szturm zapewniłby śmierć strażnikom bram.
Dolne miasto byłoby prawdziwą rzeźnią. Jedynie koszary stawiłyby opór, eliminując kilkunastu wrogów, mimo to wkrótce zostaliby wyeliminowani.
W tym momencie powinni do obrony przygotować się paladyni z górnego miasta. Siły broniące tamtego rejonu byłyby dobrze zorganizowane. Agresorzy rozbiliby się o elitę jak o mur. Doszłoby do pojedynków. Bandyci by eliminowali paladynów w starciu trzech na jednego, lecz będąc w gorszej sytuacji by ginęli. Sytuacja znacznie by się zmieniła w momencie przybycia posiłków sportu. Siły skazańców byłyby złapane w nieustannie zaciskane kleszcze. I koniec. Atak wytraciłby impet i wkrótce został zakończony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|