GOTHIC WEB SITE

Cor Angar

Wygraliby orkowie bo
Xardas jest za orkami rzuciłby kilka armii ciemności pół miasta leży ( wiem bo próbowałem;), orkowie mają bardzo dużo szamanów,a ludzi tylko Vatrasa, Darona no i palków, orkowie mogą zbudować machiny oblężnicze, zniszczyć most do klasztoru aby magowie się nie przedarli, i zniszczyć farny by ludzie pozdychali z głodu.

Cro

Tylko ustalmy jedno. Ta wojna by była przed zdradą Xardasa czy nie Very Happy

?

Sapcio

Myślę, że rozważamy czasy przed G3 Razz

. Czyli Xardziuś jest... no może nie z nami, ale orkom napewno nie pomaga. On ruszy zad tylko wtedy, kiedy już ktoś się przebije przez hordy demonów i szkieletów do jego wieży Very Happy

.

Legiss

Broń dystansowa... Orkowie jak tacy silni są to mogli by cisnąć toporem prosto w morde palka Razz

. Szamani orków strzelają kulami TYLKO w grze, więc normalnie mogliby nawet mury burzyć Razz

. I jeszcze coś: orkowie są jak cebula- mają warstwy Laughing

.

Nie to ogry mają warstwy ;D.

Thesior

Legiss

No tak to ogry Very Happy

. Ale na magie orków nic nie masz Razz

. Czyli topór miał by szanse dolecieć na czas Razz

.
-Szaman rzuca ,,Fale mrozu'' czy coś i wtedy topór robi swoje. I kto powiedział że orkowie mają tylko topory? Mogą mieć tasaki do rzucania itp.

Thesior

Jak dla mnie mogą rzucac nawet Tomahawk'ami xD.Palkowie na wysokich murach mają przewagę.

Orkowy pies

Według mnie wygrają orkowie.Powody:
-Przewaga liczebna
-Magia Szamanów
-Machiny niszczące mury (takie jak te które zniszczyły mury starego obozu)
-Mają więcej PŻ
-Mają pomocników Wargów
-Są silniejsi
-Są przyzwyczajeni do walki o miasta.

Cro

Legiss

Pisałem- tylko jak jest tam Bezi. Jak go niema to mogli się nauczyć nowych.

McSłoniu

Orkowie też mają honor
,,Walcz by zyskać honor''
,,Walcz by awansować''
,,Walcz by zostać wodzem''
jednak też sądze że przegrali by ponieważ istnieja w Khorinis takie coś jak kanały i obroćy mogli by się szybko przemieszczać po miwście a szturm na górne miasto nie byłby wcale prost biorąc pod uwagę mury i bramę.

Thesior

Ale przyznaj ze orkowie mają wprowadzoną taktykę Bij-zabij ,przynajmniej w 1 i 2.

xxxl

Orkowie by przegrali.Bezi namówiłby Lee,Saturasa i Xardasa do pomocy miastu.Przybyłyby też posiłki z klasztoru.Gdyby wszyscy NPC oprócz tych z GD i Jarkendaru(No,magowie wody by byli z Jarkendaru) to orkowie by przegrali.Przed atakiem można by podszkolić farmerów i obywateli w walce,dać im lepszą broń i już szanse ludzi by się zwiększyły.Ludzie podzielili by się.Połowa poszłoby do jednej bramy,a druga połowa do drugiej bramy.Ludzie mają łuki i kusze,a także mocniejsze czary.Xardas przyzwałby parę demonów,zombie i paręnaście szkieletów.Orkowie byli by mocno zdziesiątkowani zanim by się im udało wejść do miasta.A jakby już weszli to ludzie by ich rozwalili do końca.

PS.Mój najdłuższy post Very Happy

.

xardas11

Wygraliby orkowie:
1.odcieli by dostawy z farm.
2.zrobiliby taran jak ten z GD.
3.przewaga liczebna orków.

Aqua

To co wy piszecie odlega daleko od świata gothica. Prawda jest taka, że ludzie ledwo się trzymają przy życiu i same bestie i bandyci robią dużo kłopotów. Pisaliście, że wezwaliby na pomoc Xardasa, Lee? Najpierw trochę się zastanówcie. Taka bitwa bardzo byłaby trudna dla ludzi. Przez kilka minut utrzymywaliby się, ale w końcu musieli by się wycofać z powodu znacznej przewagi liczebnej. Atak z pewmnością odbyłby się z zaskoczenia, więc, żeby wezwać kogoś na pomoc musieliby wysłać szybko posłańca. Wydaje mi się, że Lee z jednej strony byłby obojętny, ale znając jego plany wiedział, że prędzej czy później orkowie zapanują nad całą wyspą. Ludzie jeśli mieliby wygrać, to dzięki bardzo dobrej strategii i zaplanowaniu. Gdyby wszystkich wojowników wystawiono we frontalnej bramie to już można by było oszacować wynik wojny.

Czy ja piszę jakbym był po stronie orków? Nie, taka jest niestety prawda. Bezimienny jest wybrańcem, co nie znaczy, że każdy mieszkaniec wyspy Khorinis posiada część jakiejś boskiej mocy.
Trzeba by było przekonać się w grze, ale takiej możliwości nie ma, bo każdy (gdyby insertnąć orka) by do niego podbiegał i ginął bohatersko.