GOTHIC WEB SITE

Adek347

Nie napisałem, ze Nowy Obóz ma lepsze fortyfikacje niż Stary Obóz. Zauważ jednak, że drugą brame w Nowym Obozie bardzo trudno byłoby obalić, gdyby ją zamknięto, a łucznicy ustawiliby się na wieży i na tamie. Położenie terenowe też zrobiłoby swoje. I, jak Ty sam wspomniałeś, w Nowym Obozie można zawalić tamę i już po najeźdźcach, bo albo woda ich utopi, albo roztrzaska o skały.

Diegorn

Ale do NO można dojść poprzez drogę od kopalni, którą strażnicy by odkryli. A i gdyby strażnicy byli gorzej wyszkoleni od najemników, to by nie zdobyli Wolnej Kopalni.

Adek347

Szanuję Twoje zdanie, ale mi się wydaje, że nawet jakby byli gorzej wyszkoleni, to by kopalnię zdobyli, przecież mieli przewagę zaskoczenia, niektórzy ludzie w kopalni wogóle nie wiedzieli, co się dzieje. Poza tym najemnicy są raczej lepiej wyszkoleni, no bo u nich jest były żeglarz, były generał, Cord jako że uczy ludzi też mógłbyć jednym z dawnych żołnierzy. I zauważ jeszcze, że najemnicy są bardziej lojalni, niż strażnicy. Świadczy o tym chociażby zdrada Scorpiona.
Jednak co do tego ataku z Wolnej Kopalni, to masz rację. Taki podwójny atak ciężko byłoby odeprzeć najemnikom. Ale nie sądzę, żeby poszło do ataku dużo ludzi. Przecież większość strazników musi zostać, by bronić kopalni i pilnować, żeby kopacze nie padły ofiarą pełzaczy-wjowników.

Diegorn

Nom, tu się zgadzamy, ale jedno mnie dziwi. Jak strażnicy wzięli z zaskoczenia obrońców kopalni. Odkryli ścieżkę. A najemnicy przez tyle lat jej nie widzieli? A nawet gdyby to zdążyli by się przygotować. Zależy gdzie ta ścieżka by była.

Adek347

No, szczerze mówiąc mnie to też dziwiło. To niezbyt realistyczne, że drogę tą znaleźli strażnicy, a najemnicy którzy tam mieszkali od lat nie. Tak wogóle, to jest to chyba tylko taki pretekst, żeby Wolna Kopalnia była wogóle ukazana.

Arayo

Odświeże temat.

Najemników raczej mało obchodziłó badanie okolic kopalni.Interesowała ich tylko ruda,za którą dostawali zapłatę.Jest też możliwość,że jakiś myśliwy z SO wiedział o tej ścieżce i powiadomił opowiednie władzę.PO za tym,gdzie jest napisane,że najemnicy nie wiedzą o ścieżce w górach?Po prostu sądzili,że nikt inny jej nieodnajdzie,więc niespodziewali się ataku z tamtej strony.
A wracając do tematu.Kilku ludzi z SO,mogłoby spróbować w nocy przedostać się właśnie ścieżką od kopalni,i gdyby im się udało,to mogliby zniszczyć bramę i wybić strażników obu bram obozu,tym samym otwierając drogę wojsko Gomeza.Ale szanse,że by się tak przekradli są nikłe,chociaż ludzi takich jak Rączka,w SO raczej nie brakuje...

BLASTER

Według mnie wojnę wygrałby Nowy Obóz ponieważ ma bardzo dobrą broń, (Topory, buławy, łuki itp.) którą posługują się bardzo dobrzy wojownicy, (mn. Gorn, Torlof, Kosa, Lares) a także mają świetnego stratega (Lee).

Gothard

Cóż...jeśli mówimy o tej ścieżce to faktycznie. Mogli się spodziewać i tak dalej ale jeśli mieli by atakować to na pewno jak Kluk mówił wzieli by przynajmniej Rączkę i paru jemu równych Cieni. Przecież nie muszą się przeżynać przez wroga a wszyscy są skupieni tylko w jaskini, kopcu i na polu ryżowym a Cord nie będzie 24H siedział przy wodospadzie więc wystarczy trochę sprytu i zwinności a obejdą strażników pilnujących jedynego wejścia a dalej z górki dosłownie i w przenośni. Nic im tam kretoszczur czy parę ścierwojadów nie zrobi więc dostaną się przez bramę. Tutaj będzie problem jak ją otworzyć lecz sprawna grupa złodziei mogła by zabić dyskretnie obu najemników którzy pilnują bramy i gdzieś ich wynieść gdzie nie bedą widzieli ciał. Tam by jeden czy dwóch wskoczyło we wdzianko najemnika i poszliby do bramy którą by otworzyli i sprawa z głowy.
A jeśli by już mieli najemnicy takie coś zrobić to dla mnie sprawa jest równie prosta. Szkodnicy też mają takie same umiejętności jak cienie i weźmie się paru czy jednego. Zbroje SO zawsze można było by wytrzasnąć z ataku na karawanę którą przecież ktoś chroni. I tak samo by weszła grupka szkodników i najemników podająca się za ochronę karawany i w nocy by wystarczyło żeby zająć przez chwilę strażników i ktoś otworzył by bramę.

EDIT:
O tą "bramę" i najemników to chodziło mi o tych co pilnują wejścia do wolnej kopalni (tej na górze)

Xero

-Gomez stracił zmysły po stracie kopalni i przyczynił się do zamordowania magów i jego szanse spadły na wygranie wojny...
-A Nowy Obóz jest rozsądny

hepel

Jeśli chodzi o mnie to sekta by wygrała,
ponieważ, mają dobre bronie, i guru uczą nowicjuszy magii, a jeden z tych zakląć to przecierz sen albo kontrola, bez problemu by wygrali Very Happy

Pan Tak

Arayo

Może nowicjusze często jarają,ale czy widziałeś aby strażnik świątynny albo guru trzymał w ręce skręta?Szkodnicy z NO jarają o wiele więcej.W SO jest może więcej ludzi,ale są oni gorzej wyszkoleni niż w NO i OB.

Pan Tak

Diegorn

To wszystko zależy od człowieka. Jeden lepiej walczy, drugi gorzej. Więc nawet nowicjusz z bagna możemy wpuścić wpierdol Gornowi. Ale trzeba też dodać, że większość Kopaczy, Kretów zostało wysłanych za najdrobniejsze przestępstwa i dla nich liczy się tylko wydobywanie rudy i nie wkurzanie osób wyżej postawionych. I na pewno oni nie są super wyszkoleni, bo gdyby byli, to szybko awansowali by na Cienie, a nawet Strażników. Chociaż, żeby by im dać broń, pancerz i odpowiednio wyszkolić, to SO wygrywa ponieważ mają wielką przewagę liczebną. I zaraz, że Lee był generałem i jest naszym kumplem, to nie oznacza, że zaraz NO wygra. Gdyby Gomez w ogóle nie znał się na dowodzeniu, to by nie rządził Starym Obozem. Więc talenty dowódcze on posiada. Więc jestem za Starym Obozem.

Gothard

Zależy też kto by tam był w obozie. Taki Herek przecież mimo, że kopacz to z lepszym sprzętem raczej by dokopał niektórym naczelnym koksom z NO. W końcu to morderca. Zawsze może znaleźć się ktoś kto może być postawiony niżej a będzie w stanie spuścić ostry łomot takiemu Strażnikowi. Tutaj dla mnie mogło by wygrać SO. Z Kretów nie pamiętam nikogo kto były w stanie skopać tylek cieniowi a zbieracze? Jest Horacy...ale on sam mówił, że nie lubi przemocy. OB za to przez zioło ma uszczuplone siły gdyż tylko guru i strażnicy będą w stanie walczyć a taki nowicjusz który będzie miał wszystko gdzieś to się zaćpa i jednego mniej a pewnie by się wielu takich znalazło. W końcu tam nie wszyscy wierzą w śniącego.