GOTHIC WEB SITE

Diegorn · Wysłany: Pią 17:35, 26 Mar 2010 Temat postu:

Wiem, że chrząszcze nie chodzą po drabinach (przynajmniej takich nie widziałem). To z tym, że chrząszcze wszystkich pozabijają było pisane z ironią. A co do tematu to według mnie NO wygrałby wojnę. Ma znakomitego dowódcę, dobre zbroje, łuki ładują się szybciej niż kusze, a Cienie nie są tak dobrze wyszkoleni. Diego jakoś podpali mury zewnętrznego pierścienia i NO wygra. A metoda z chrząszczami na nikogo nie zadziała, bo nikt nie wpadłby na taki pomysł.

Gothard · Wysłany: Pią 17:39, 26 Mar 2010 Temat postu:

Zależy jak to brać. Na gothicowe realia to zamknąć bramę i koniec. Ale tak to faktycznie by NO mogło by wygrać ale raczej jakby w defensywie pozostawało bo zamek raczej dla najemników nie był by do zdobycia.

Diegorn · Wysłany: Pią 17:46, 26 Mar 2010 Temat postu:

Na gothicowe realia to nikt by nie wygrał, bo w każdym obozie jest kilka osób co mają godmoda.

Gothard · Wysłany: Pią 18:47, 26 Mar 2010 Temat postu:

Załóżmy, że nie mają god mode`a. To by tylko wyszło przypadkiem kto by wygrał w gothicowych realiach. Kto kogo nie dopuści do ciosu, ilość wystrzelonych strzał, użyta magia itd.

Diegorn · Wysłany: Pią 21:43, 26 Mar 2010 Temat postu:

Ale i tak taki najemnik ma buzdygan (albo coś w tym stylu) lub jakąś lepszą broń, a taki strażnik niewykończony miecz (nie każdy,ale większość ma). Cienie tak samo takie miecze do kitu. Szkodniki mają te swoje Żądła Krwiopijcy, co zadają więcej obrażeń, co są lepsze od niewykończonego miecza. Ależ oczywiście to zależy od tego kto kogo nie dopuści do ciosu, ale broń też dużo daje. SO jednak ma bardzo dużo żołnierzy i to może mu pomóc w walce. Jeszcze jest 5 magnatów, Thorus i ci ciężkozbrojni strażnicy, a w NO tylko Lee, Torlof, Gorn, Orik i trochę słabsi od nich, ale pomocni Lares i Silas oraz kilku mocniejszych najemników. Ci strażnicy na murach w SO potrafią bardzo dobrze strzelać z kuszy, co może pomóc SO. OB nie liczę, bo według mnie są oni na oczywistej porażce, no chyba że jak to inni mówili, przemienią się w chrząszcze i wszystkich zjedzą Smile

Torto · Wysłany: Sob 08:48, 27 Mar 2010 Temat postu:

Ja uważam że Nowy obóz ale pod warunkiem że by walczyli defensywnie w swoim obozie a dopiero potem by ruszyli na atak i zajmowali kolejne tereny,kopalnia itd.

Gothard · Wysłany: Sob 08:56, 27 Mar 2010 Temat postu:

Akurat sytuacja strażników świątynnych jest jak spartan pod termopilami. Są to najlepsi wojownicy ale jest ich mało lecz nie aż tak. Jak było wiele razy mówione mogą sami powalić kilku strażniów więc nie stawiałbym ich od razu na przegranej pozycji.

Torto · Wysłany: Sob 09:17, 27 Mar 2010 Temat postu:

Możliwe ale spartanie polegli Sad

a w realiach gothica....obóz sekty musiałby znaleźć coś w stylu termopili w gothicu jakaś jaskinia hehe wtedy to kto wie Smile

Gothard · Wysłany: Sob 09:25, 27 Mar 2010 Temat postu:

Raczej nie. Aż takiej różnicy liczebnej nie ma ale właśnie pozostaje kwestia kto kogo do ciosu dopuści.

Diegorn · Wysłany: Sob 13:04, 27 Mar 2010 Temat postu:

To zależy jak jaki strażnik świątynny jest wyszkolony. To nie jest żadna armia tylko zwykli skazańcy, ale że kilku akurat ma talent do walki. Tak samo jest z najemnikami i strażnikami. Wszyscy mogą być jak wy to piszecie spartanami. Nie każdy sfanatyzowany strażnik świątynny jest świetnym wojownikiem, żeby by ich nazywać spartanami pod Termopilami. Oczywiście ja patrzę realistycznie, a nie z punktu widzenia Gothica.

Gothard · Wysłany: Sob 13:13, 27 Mar 2010 Temat postu:

Jednak zauważ, że kolonia od kilku lat czy kilkunastu lat stała pod barierą a strażnicy świątynni raczej musieli się czymś przysłużyć żeby nimi zostać a pierwsi wiadomo musieli umieć walczyć.

Diegorn · Wysłany: Sob 14:45, 27 Mar 2010 Temat postu:

Tak samo jak najemnicy i strażnicy, którzy też są w kolonii od kilkunastu lat i są wyszkoleni tak samo jak strażnicy świątynni. Więc strażnicy świątynni nie są żadnymi spartanami, bo walczą tak samo jaki inni skazańcy, tylko że maja dobre bronie dwuręczne. Natomiast najemników trenuje Lee, a on był generałem i zna się na swojej robocie więc najemnicy wydają mi się najmocniejsi i najbardziej zdyscyplinowani (z drobnymi wyjątkami). Co prawda strażników świątynnych trenuje Cor Angar, ale wydaje mi się, że uczy gorzej od Lee. A z resztą to wszystko zależy od człowieka i od szczęścia jakie ma podczas walki.

Karid · Gość

Wiecie co? Ten pomysł z chrząszczami wcale nie jest taki zły, posłuchajcie jednak co mam na myśli: Stary Obóz (przykładowo) mógłby wybrać jednego swojego wojownika (najlepszego z najlepszych ^ ^), wyposażyć go w zwój przemiany w chrząszcza i posłać na przykład pod Nowy Obóz. Tam ów woj mógłby zamienić się w owada, prześlizgnąć się pod bramą i udać się do jaskini Lee (nikt nie przejmowałby się jednym chrząszczem), i zabić go (wszystko pod osłoną nocy). Taki zamach miałby szanse powodzenia, jednak wojownik zginąłby. Wiem że to troszeczkę pogmatwane, ale to moje myśli.

KnifeR · Wysłany: Sob 16:31, 27 Mar 2010 Temat postu:

Tak samo, mógłby zrobić każdy obóz, więc jaki w tym sens Very Happy

. Nie zmienia faktu, że nie wiadomo, kto wygra.
Wg mnie. Gdyby Stary Obóz, nie ruszał dupy, z obozu. Wygrałby z "palcem w dupie". Nikt nie ma takich dobrych fortyfikacji.
Ale tak samo, mogę powiedzieć o każdym obozie, gdyby walczył "u siebie" zawsze by wygrał.

Ale załóżmy że gdyby była taka zwykła polana, zdecydowanie wygrał by Nowy Obóz, potem stawiam na Sekte (Strażnicy Świątyni RUlez!), a na końcu Stary Obóz (Może jest ich dużo, ale same n00by xD).

Gothard · Wysłany: Sob 17:26, 27 Mar 2010 Temat postu:

No może i by przedostał się do Lee. Ale zauważmy, że jest to jeden z lepszych wojowników w Gothicu a po za tym był by wojownik na Lee + najemnicy pilnujący groty.