Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lord SZmit
Gość
|
Wysłany: Sob 19:40, 13 Lis 2010 Temat postu: Historia Wrzoda |
|
|
Temat polega na opisaniu histori wrzoda zanim sie znalazl w górniczej dolinie.
Poprawiłem nazwe tematu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Diego11
Czeladnik
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miedzna Drewniana Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:19, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Gdy Wrzód został porzucony przez rodziców chciał poukładać sobie życie.Szukał pracy w Khorinis.Jednak dzień po przyjęciu do każdej z prac został wyrzucany ze względu na swoje wybryki i gapowatość.Jednak Wrzód się nie poddawał i po tygodniu szukania został przyjęty w poczet straży.Przez cały tydzień trzymał się tego,.ale gdy został wybrany do obrony farmerów przed orkami po prostu stchórzył.Wykopano go ze straży.
Wrzód postanowił zostać błaznem ulicznym.Zarobki były liche,ale dało się wyżyć na tym.Pewnego dnia gdy wyszedł z Khorinis zauważył wielki kij wbity w cześć muru miasta Khorinis.Z głupiej ciekawości wyciągnął go.Całe górne miasto nie miało dostępu do dolnego przez tony gruzów które Wrzód przez przypadek zrzucił na miasto.Po tygodniu życia w mieście w wielkim strachu że ktoś go o to posądzi.Uciekł z Khorinis.Bał się że to wyjdzie na jaw.Po godzinie wędrówki zobaczył magiczną barierę.Wskoczył do niej z ciekawości nie wiedząc co go czeka.I tak o to Wrzód znalazł się w kolonii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diego20
Wrzód(Zbanowany)
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Bochnia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:17, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Wrzoda wyrzucili rodzice do Górniczej Doliny ponieważ ich przynudzał.
A nie "zanudzał" ? Historia zasługuje na nagrode złotej klawiatury.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
**Diego**
Czeladnik
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:38, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wrzód wiedział że jest wyżutkiem i myślał że spadając ze skały się zabije.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nardia....!!
Uczeń miecza
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:07, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wrzód był normalnym ( na razie ) ok.18 letnim chłopakiem mieszkał z rodziną w małej wiosce, niedaleko rzeki. Miał dwóch przyjaciół; Lenna i Shwapiego, rodzina jego przyjaciół pragnęła znaleźć im żony, Wrzód także pragnął się ustatkować, lecz jego rodzice wiedzieli, że żadna panna w wiosce go nie zechce, ze względu na jego krzywą mordę . Woleli nie robić ukochanemu synowi przykrość, mówiąc, że ma jeszcze czas. Wrzód podziwiał uroczyste wesela swoich przyjaciół, ciągle czekał aż nadejdzie jego czas. Kiedy jego kumpel doczekał się dziecka, Wrzód nie wytrzymał
pobiegł do lasu, wpadł w straszną depresję, i ze smutku zaczął wżerać trawę. Nie było to normalne, więc ludzie widzący go pomyśleli, że zwariował, śmiali się z niego. Biedny Wrzód pobiegł dalej w las, gdzie spostrzegł trzy ścierwojady, pomyślał „ Może do nich dołączę, one nie potrafią się ze mnie nabijać!”. Podbiegł do nich, lecz ptaszyska uciekły. Wrzód był zrozpaczony postanowił się zabić, ze strachu przed śmiercią zaczął wżerać kupę ścierwojada . Gdy zobaczył wilczycę, postanowił, że to ona będzie jego żoną, przecież tak lubił zwierzęta! Pobiegł za wilczycą, o dziwo ta nie protestowała, zamerdała ogonem. Na nieszczęście Wrzoda, młoda dziewczyna zbierająca jagody ich zauważyła „O Feee..” pomyślała i pobiegła naskarżyć straży. Ta po chwili zjawiła się aresztując Wrzoda. Karą za jego występek miało być zrzucenie do Doliny Górniczej, wylądował w Starym Obozie.
Koniec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Danthe
Adept walki
Dołączył: 17 Kwi 2011
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:25, 16 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Był normalnym obywatelem Khorinis. Postanowił poszukać pracy, lecz nie mógł znaleźć. Wkrótce zaczął szaleć, przynosił wstyd rodzinie. Podsłuchał rozmowę rodziców o tym, jaki to on wstyd im przynosi. Postanowił uciec, a dlatego że nie miał pracy wylądował na ulicy. Zaczął kompletnie szaleć, aż w końcu zaczął zabawiać się ze zwierzętami, a jeden z farmerów go przyłapał i naskarżył straży. I tak Wrzód trafił do koloni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DJmateos
Przybysz
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:54, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
wrzucili go tam bo ich przerażam tym swoim pedalstwem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łowca Smoków
Czeladnik
Dołączył: 25 Cze 2011
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legowisko Smoków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:10, 21 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
W temacie "Wasza historia z Wrzodem"zapisałem jak zrobić żeby Wrzód za wami chodzić ale nic nie mówił.A do tematu wrzód dostał się jak sam powiedział że za bardzo lubił zwierzęta.Można się domyślić o co mu chodziło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meneth
Uczeń miecza
Dołączył: 20 Kwi 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:01, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Drodzy użytkownicy ! Wiem, że tylko nieliczni to przeczytają, ale chciałbym przedstawić Wam prawdziwą historię pospolicie zwanego Wrzoda, który jest inni niż myślicie ...
Pewnego dnia jeden z Knechtów rozwalił tron Lorda Garonda, w którym wg plotek znajdowało się wiele skarbów... Plotki jak plotki, Mark (bo tak się nazywał Knecht) odnalazł tam tylko stary, podniszczony dziennik oraz wielką, można powiedzieć ogromną, wyschłą... kupę. Pochodziła ona prawdopodobnie od Gomeza, który był znany z wydalania tak ogromnych stolców. Jak się znalazła w tronie ? (Dokładnie pod tym od siedzenia, w specjalnej skrzynce) Ano klapa tronu była otwierana i był to kibelek Sz.P. Gomeza. Paladyni zdawali sobie z tego sprawę, ale póki tego się nie otworzyło nic nie śmierdziało tak bardzo. Nikt oczywiście nie wiedział również o dzienniku, o którym za chwilę.
Wysłannik Króla od razu pokazał gdzie raki zimują Markowi, a sam spenetrował dziennik. Jego zapiski w stanie niemalże nienaruszonym trafiły jednak do mnie. (Czyżby Garond nie potrafił czytać ?!)
Oto jego treść:
Dzień I
Kochany dziennicku, pisę w tobie pielwsy laz, nie baldzo jesce to potlafie, ale zawse coś. Trudno mi w tobie pisać, ale rzyće jak to rzyće. Ty pewnie jak miałeś cztery latka tez nie potlafiłeś w sobie pisać...
Ale dość o tym. Chciałbym tylko powiedzieć, że cieszę się, że dostałem coś takiego w prezencie od mojej kochanej mamusiii Nadji, któlą baldzo kocham. Co plawda nigdy nie znałem mojego starego (ykhym...), starego przyjaciela - taty, ale cóz, cięzkie jest me zycie. Chyba popełnie samobójstwo, wtedy wsyscy bendom po mnie płakać ! Tak, ty tez.
Na dzisiaj to wsystko, jutlo opowiem dalse losy mego sklomnego zywota.
Ja się tak wslusyłem, ze zacołem pisać tak jak Wzód...
Na dzisiaj koniec lektulu, jutlo psecytam wam kolejną stlonę, jezeli byście chcieli. Naplawdę walto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łowca Ognia
Przybysz
Dołączył: 01 Sie 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:06, 03 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Wrzód mieszkał w Khorinis.Był obywatelem szukającym pracy.Na początek pracował jako kowal.Potem pracował w portowym mieście.Następnie wstąpił do straży.Został wylany po dwóch dniach za to,że nie pilnował farmy.Wrzód już jako dzieciak został porzucony przez rodziców.Wrzód postanowił odszukać swoją rodzinę.W portowy mieście dowiedział się,że jego rodzice byli przestępcami.Byli oskarżeni o śmierć dwóch ludzi.Dowiedział się także że jego rodzice po ucieczce z Khorinis zostali złapani w pobliskim lesie.Wrzód pobiegł do lasu.Szukał w całym lesie.Nagle zobaczył dwóch ludzi w Górniczej Dolinie.Wrzód zakradł się i wszedł do jednej z otwartej skrzyń.
I tak Wrzód znalazł się w Górniczej Dolinie.
KONIEC!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrXardas123298
Czeladnik
Dołączył: 26 Sie 2012
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A przyjedziesz:D?? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:21, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Wrzód był młodym farmerem ale nie umiał doić krowy a więc musiał przestać uprawiać rolnictwo spróbował sił jako kowal ale robił same szczerbate miecze a więc go wywalili:D po chwili polazł do lasu i zaczął śpiewać o Sraczce xD tak śpiewał o sraczce że uboga farmerka zauważyła to i zaczęła śpiewać razem z Wrzodem ale po chwili przyszedł strażnik i powiedział im że przez ich piosenkę spróbował sraczki:D i się zadławił ale on był leniwy a więc dał im zaklęcie które przeteleportuje ich do Xardasa oni nie mieli wyjścia kiedy byli u Xardasa tak go wkurzali że szok ale pewnego dnia Xardas w nocy wygnał ubogą farmerke poza progi jego wieży;] i za 1tydzień wrzód dowiedział się że od teraz ona jest uciekinierem Wrzód wkurzył się na Xardasa i z nerwów uciekł do Starego obozu gdzie go podziwiali za piosenki lecz strażnicy to zauważyli i Wrzód musiał zapłacić grzywnę w wysokości 5piosenek dla Gomeza:D kiedy wrzód śpiewał piosenki dla Gomeza, Gomez się wkurzył i zwolnił strażnika a Wrzoda odesłał spowrotem na ławkę wrzód się upił i wszyscy o nim zapomnieli aż do pory gdy do koloni został wrzucony Bezimienny a to właśnie on miał uratować Wrzoda przed Syrią księżniczką która była szalona i chciała Wrzoda zamienić w dziewczyne aby miała koleżankę Bezimienny razem z wrzodem zabili Syrię lecz jej ciało znikło podobno Xardas ją ożywił ale to są tylko plotki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poszukiwacz381
Obywatel
Dołączył: 06 Wrz 2012
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:14, 14 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Kiedy był mały(1 rok) Jego rodzice go nie chcieli i wyrzucili przy lesie zapikowały się nim ścierwojady ale a kiedy przechodził obok wiosek uczył się ludzkiej mowy jak został ważną osobą u ścierwojadów zabawiał się z nimi aż strażnicy przychodzili po daninę zauważyli go jak się zabawiał aresztowali go i zrzucili do koloni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Epikur
Wojownik
Dołączył: 15 Maj 2016
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z mroku pochłaniającego mą duszę. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:45, 27 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Już od dziecka był inny. Wszyscy kręcili głowami na jego zabawy. Uwielbiam zachowywać się tak jak zwierzęta. Rodzice często się z nim droczyli, starając się zachęcić do kontaktu z rówieśnikami:
- Ty debilu! Ty zoofilu jeden! Wziąłbyś się wreszcie do roboty!
Ale młody nie lubił pracy. Tam byli dla niego niemili, a co więcej chcieli by pracował. Tak nie może być.
Niestety nie wiedział, że jego rodzice tak bardzo go kochali, że bez wahania wrobili go w kradzież jabłka z własnego domu, ale to musiało być dla nich ciężkie.
Straż bez wahania dokonała aresztowania, dodatkowo waląc po łbie zwyrodnialca i wrzucono go do celi. Celi wypełnionej największymi zbójami, którzy od dawna nie widzieli kobiety. Czy wspominałem, że chłopak miał wąską kibić i gładką cerę?
Na to co działo się potem lepiej nałożyć zmowę milczenia.
Wiadomo, że on już nigdy nie był taki sam, za to zaczął się łasić do wszelkich mężczyzn... W poszukiwaniu "przyjaciela"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|