GOTHIC WEB SITE

Szary_Strażnik231

Czy też sądzicie że w G1 jest mało obozów ?? Jeśli tak, to powiedzcie gdzie chcielibyście nowe obozy Very Happy

Xero

Ja chciałbym żeby wprowadzono obóz w starej świątyni ( przed Nowym obozem).To miejsce nadawało by się np dla magów.

Adek347

Ja bym chciał jakiś obóz przed Starą Kopalnią. Idiotycznie to wygląda, taka kompletnie nie broniona kopalnia. To idealne miejsce dla strażników, którzy by pilnowali żeby byle kto nie wchodził pod ziemię. Np. w Mrocznych Tajemnicach jest już dobrze.

Martin

Raczej nie. Jest ich wystarczająco, poza tym, nie każdego stać na własny obóz. A co do magów, mają miejsce w SO a nawet w NO. Po co robić nie potrzebne zamieszania. Tak jak jest, jest dobrze Smile

Diego11

Jak dla mnie obozów jest w sam raz.Zgadzam się z przedmówcą.Trzy obozy w zupełności wystarczą.

neo

Masz rację diego11 trzy obozy wystarczą też to popieram.

Warnthor

Dla mnie przydało by się jakieś miejsce tylko dla magów (Wszystkich nawet guru), nowe czary. I by była ciekawa fabuła np. Dołączamy do magów i jesteśmy nowicjuszem, z czasem jesteśmy wezwani na próbę. Dostajemy po jednej runie od każdych magów: Ognisty pocisk, lodowy pocisk i umysłowe uderzenie. Idziemy w miarę jak użyjemy każdego czaru magowie liczą ile ich użyliśmy. Wracamy i magowie mówią że użyliśmy najwięcej runy ognia to idziemy w stronę ognia i tak dalej...

Sorry że ta się rozpisałem Smile

Amer_GoT

Temat bez sensu >.>.

Trzy obozy stykają po co więcej zaśmiecać i tak zbugowanego Gothic'a? Jeszcze i tak w MT doszły dodatkowe obozy, to jakby jeszcze dodać jakiś to nie byłoby fabuły. Już w MT droga z jednego obozu do drugiego zajmuje chwilkę, a co dopiero jak jeszcze coś dodamy. Wyjdziemy z jednego obozu i już za horyzontem widać następny >.>...

Warnthor

W MT dochodzą 4 obozy. Fanatyków (w tej starej świątyni), Przemytników (na plaży obok wieży mgieł), łowców orków (na terytorium orków) i strażników kopalni (nazwa sama mówi za siebie). A co do obozu strażników to trochę przesadzone. Napakowane jakby mieli szykować się na wojnę sami z całą kolonią.