GOTHIC WEB SITE

Fiołek

Gdzie wam się bardziej podobało lądowanie na plaży Omaha, według mnie to w Medal Of Honor Allied Assault ponieważ było to bardziej emocjonujące a w Call Of Duty 2 to słabo to wyszło, po prostu EA GAMES szybciej wpadł na ten pomył i wyszło im to znacznie lepiej.

Sapcio

Zgadzzam się z tobą Fiołek. W MoH AA czuć ten ostrzał wroga(aż za bardzo Very Happy

). W CoDzie ta plaża jest taka jakaś... nie plażowa Razz

.

Aragorn

MoH AA tam jest najlepiej przedstawiona Omaha Beach ostrzał jest geniale czujesz te emocje Very Happy

Sael

MOH:AA zdecydowanie męczyłem się około 1,5h żeby dojść do bunkru xD
W CoD 2 nie grałem ale i tak nic nie przebije MOH:AA i tyle xD

BladeMaster

Zgadzam się z Aragornem bardzo fajnie wyszła cała gra MoH AA Very Happy

.

Norfarell

Heh. W porównaniu z Battelfild 1942, CoD to prawdziwy rarytas, a AA to niebo w piekle.

Papkin

Oczywiście, że w MoH AA ;D

Ogólnie to wole MoH od CoD, ale nawiązując do tematu, to naprawdę w MoH lepiej to wyglądało...

Przypominam se stare czasy (pierwszy MoH) na PS1 i zapis 99% xD.
Na joypadzie zawsze mi się lepiej grało Rolling Eyes

Cro

Oczywiście MoH: AA, ale dla mnie Cod (jedynka!) jest lepsiejszy niż Moh: AA.

Papkin

Karid · Gość

Mi także najbardziej podobała się sekwencja desantu na Plażę Omaha w grze MoH:AA. Było bardzo trudno. Przez początek felernej plaży poszło gładko, zostało mi może 45 health. Gdy kucnąłem przy ogrodzeniu z drutu kolczastego razem z innymi żołnierzami, myślałem że wreszcie czeka mnie chwila spokoju. Przeraziłem się gdy dowódca kazał przynieść detonatory! Ale jakoś poszło. Potem z tydzień męczyłem się z tym małym polem minowym na które wchodzimy razem z dwójką kompanów. Masakra... Więc popieram Medal of Honor. Lecz w Call of Duty nie grałem...

Cro

Norfarell

Jak już wcześniej napisałem, Battelfield 1942. Tam masz kawałek plaży, jeden wrak czołgu na środku plaży(zajmuje połowę przejścia) i podjazd(jak dla wózków) do bunkra. Przeciwnik ma jedno gniazdo CKM-u i jeden czołg. Poszukaj na You Tube.

Diegorn

Przepraszam, że odkopuję temat i sorry za off topic. Jeśli mi się coś pomyliło to nie obrażajcie od idiotów itp. Ale wystąpił tu chyba pewien błąd. Otóż. W CoD2 lądowaliśmy na plaży Point du Hoce (Czy jakoś tak to się pisało), a nei Omaha. A to są 2 zupełnie inne plaże. W Omaha nei było takich klifów, a w Point były. A po za tym Point nie była jedną z tych 5 plaży na które był największy desant ino amerykanie natarli na Point du Hoce nieco wcześniej, żeby zniszczyć działa niemieckie. Tak mi się wydaje, ale jestem niemal pewien, że w Cod2 nie ma desantu na Omaha.
A co do tematu, to w MoH nie grałem, ale w Callofcu ten desant cholernie mi się podobał.