Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vaq
Rycerz
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KrK Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:20, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Sporo tych magów, cóż wiem do czego mogą się sprzydać. Badanie fortecy może zająć miesiące, gdy dostaniecie się do niej magowie i nowicjusze zaczną badać. Nargan jest najbardziej doświadczony z was, dlatego to On będzie dowodzić. Idź do swojej chaty, On tam jest. Macie trochę czasu by omówić wszystko. Powiedz Narganowi że jutro po 14 możecie ruszyć. Więc, powodzenia.
Karid ty jak coś to decydujesz za tych magów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nargan
Wojownik
Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:36, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Posiedziałem jeszcze kilka chwil w chacie Thulka, po czym udałem się do kwatery przywódcy. Wszystko wskazywało na to, ze brakuje tylko najważniejszych osób.
Usiadłem się wygodnie w fotelu czekając na resztę ludzi i rozkazy Astagona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karid
Gość
|
Wysłany: Sob 16:22, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Etil stojąc przy ścianie patrzał na Nargana. Nie mógł się mu nadziwić.
- Ten człowiek jest zapewne wielkim wojownikiem... - pomyślał
- Nie było by zbyt ciekawie gdybyśmy go stracili...
W tym momencie przypomniało mu się o tym co zawsze trzymał za pazuchą, ojciec prosił go aby zawsze używał tych przedmiotów w naprawdę patowych sytuacjach. Sięgnał do kieszeni i już po chwili trzymał woreczek. Otworzył go i wyciągnął pierścień, oraz pomniejszony magicznie miecz. Chciał go spowrotem przywrócić do normalnych rozmiarów, więc zaczął używać na nim czaru. Zwróciło to uwagę Nargana który spojrzał się na niego. Gdy miecz był już gotowy, okazało się że to pięknie zdobiony miecz jednoręczny. Mag podszedł do Nargana i rozpoczął swoją przemowę:
- Witaj wielki wojowniku! Walka z Nekromantami i ich sługami będzie ciężka i wyczerpująca, wielu zginie... Ty możesz przechylić szalę zwycięstwa na naszą stronę. Wiem że nie jesteś uczciwym i do końca sprawiedliwym człowiekiem, widziałem jak zabijałes Maga Ognia Josefa który był z wizytą w mieście. Rządzi tobą chęc zysku, lecz coś mi mówi że masz jeszcze w swym sercu trochę honoru. Więc chciałbym Ci coś ofiarować. Oto Pierścień Chwały i broń o wdzięcznej nazwie Miecz Innosa. Pomoże Ci on w walce, zaś pierścień da siłę dzięki której poślesz do piachu wielu Nekromantów razem z ich przywódcami. Wiem że kiedyś walczyłeś z Rashanem Tarosem, i nie zwyciężyłeś... Taros urzył zaklęcia teleportacji aby opuścić pole bitwy, ponieważ był osłabiony. Z tym pierścieniem na palcu uniemożliwisz mu przygotowanie zaklęcia i ponowne pierzchnięcie z pola bitwy. Liczę na Ciebie Narganie więc nie zawiedź mnie i innych...
Po tych słowach Mag wyszedł z pomieszczenia i udał się na podwórze by zagrzewać do walki młodych Adeptów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nargan
Wojownik
Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:32, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Podczas przemowy ciągle patrzyłem magowi w oczy. Nie pisnąłem nawet słowem. Przyjąłem dary i kiedy zostawiono mnie w spokoju zacząłem im się przyglądać.
*Miecz Innosa..phh* - pomyślałem.
*Ale coś w tym jest... przecież rozmawiałeś z jednym z bogów.* - odezwało się coś w mojej głowie.
Przyglądałem się pięknie zdobionemu ostrzu. Pierścień założyłem bez chwili zastanowienia. Od dawna zabicie Rashana chodziło mi po głowie. Tym razem nie ucieknie.
Wyszczerzyłem zęby i trzymając w lewej dłoni nowy nabytek, prawą pomniejszyłem miecz Addanosa i schowałem go do torby.
Miecz Innosa schowałem do pochwy wiszącej z tyłu moich pleców. Ostatnie kilka wieczorów spędziłem na tworzeniu idealnego schowka na miecz. Ze skórzaną pochwą na plecach czułem się wspaniale.
-Astagon.. - mruknąłem. - Na kogo jeszcze czekamy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Twardy
Uczeń miecza
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:45, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wszedł do pomieszczenia w którym siedzieli uczestnicy wyprawy, spojrzał na wszystkich a potem odpowiedział na pytanie Nargan'a
- Już na nikogo wszyscy już są zatem możemy zaczynać, chyba że masz do nas jakąś sprawę jeszcze ? - Zapytał Astagona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nargan
Wojownik
Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 1195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:16, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Astagon milczał.
-Zatem ruszamy. - przerwałem ciszę. Popatrzyłem na wszystkich zebranych i udałem się w stronę wyjścia. Przy kuźni stała reszta wojowników i magów.
-Ruszamy! - warknąłem. - Żadnych kłótni i rozrób. Wszystkie problemy załatwiacie ze mną! Nie oddalacie się bez pozwolenia! Idziemy!
Wraz z oddziałem udaliśmy się w stronę farmy Bengara.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Feros
Adept walki
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:19, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Feros wkroczył do pokoju. Tak, to chyba był ten... Znajdowało się tutaj kilka łóżek, stół i krzesło... Na tym właśnie krześle siedział dowódca Najemników. Człowiek, który miał zadecydować o tym, czy może zaciągnąć się na tę farmę... Miał na sobie imponujący, ciężki pancerz, do pasa przytwierdzony miał miecz. Z pewnością był dobrym wojownikiem...
Feros powoli podszedł do niego. O ile się orientował, miał on na imię Astagan... Takie chodziły słuchy. Miał nadzieję, że to prawda.
-Witaj, Astaganie... Mam na imię Feros. Chciałbym zostać Najemnikiem. Wyglądam niepozornie, ale jeśli się trochę doszkolę, to się zmieni. Potrafię być przydatny i mogę to udowodnić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vaq
Rycerz
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KrK Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:48, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Astagon wstał i uśmiechnął się do Ferosa.
- Nie wygląd czyni człowieka Ferosie. Witaj. Przyda nam się każda świeża krew. Narazie masz tu lagę. Podobno na farmie Bengara pojawił się wilk. Zabij go i wróć do mnie. Powodzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Feros
Adept walki
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:14, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Feros wkroczył ponownie do pokoju... Ciągle był lekko zszokowany swoją pierwszą od lat walką, mimo, ze otrzymał tak mało wymagającego przeciwnika. Podszedł do Astagana. Mimo, że to było proste zadanie, czuł dumę z powodu, że je wykonał.
-Wykonałem zadanie pomyślnie, Astaganie. Wilk już nie żyje, sprzątnąłem też jego truchło z farmy. Bengar i jego farmerzy są już bezpieczni.
Po tych słowach Feros czekał na odpowiedź władcy Najemników...
// Post z zadaniem jest w temacie z farmą Bengara, linka nie mogę podać bo blokuje mi zabezpieczenie fora.pl //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vaq
Rycerz
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KrK Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:13, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nie musisz kopiować linków.
- No no, nieźle sobie poradziłeś. Więc, witaj u najemników. Oto twój pancerz, broń i trochę złota.
Feros otrzymano: KIepski krótki miecz(obrażenia 20 siła 10) Lekki pancerz najemnika(30 obrona) 100 szt. złota.
Feros: LVL UP!
Załóż temat, "Chata/dom Ferosa" tam będziesz dostawał zadania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roland12
Czeladnik
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A co cie to ? xD Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:40, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Roland niepewnie wkroczył do domu. Na szczęście wiedział do którego skrzydła iść, bo nie chciał mieć awantury z Onarem, wszedł do pokoju gdzie było kilku wojowników i począł mówić do Astagona przy czym się ukłonił.
JA:Witaj chciałbym dołączyć do najemników. Mam nadzieje, że pozwolisz dowieść mi swojej wartości.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Roland12 dnia Pią 19:41, 22 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vaq
Rycerz
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KrK Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 09:48, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Zobaczymy, masz tu lagę, idź na farmę Sekoba i wyduś 200 szt. złota
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roland12
Czeladnik
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A co cie to ? xD Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:05, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
JA-Mam tutaj 200 SZ od Sekoba trochę się stawiał, ale przemówiłem mu do rozumu.
VAQ-...
W tym momecie otrzymałeś mieszek ze złotem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Roland12 dnia Nie 20:12, 24 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vaq
Rycerz
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KrK Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 09:47, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- A więc przyjmuje Cię do najemników.
Roland otrzymano: KIepski krótki miecz(obrażenia 20 siła 10) Lekki pancerz najemnika(30 obrona) 100 szt. złota.
Roland: LVL UP!
Załóż temat, "Chata/dom Rolanda" tam będziesz dostawał zadania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ciupacz
Uczeń miecza
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Z Jarkendaru Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:43, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Pewnym krokiem wszedłem do pomieszczenia ,w którym siedział przywódca Najemników Astagon.Zacząłem mówić:
Ja:Witaj Astagonie chciałbym się przyłączyć do Najemników czy wyrazisz na to zgodę??
Murat czekał na odpowiedź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|